POMYSŁ NA DESZCZOWY DZIEŃ
Witam Was w ten deszczowy ranek.
U mnie pada od samego rana i zapowiada się, że taki będzie cały dzień. Jednak dla mnie zaczął się bardzo pracowicie, byłam już na zakupach, zaprowadziłam synka i posprzątałam z grubsza ;)
Chciałabym zaproponować co można zrobić z dzieciaczkami kiedy już brak pomysłów na zabawę, albo po prostu nie chce nam się budować kolejnej wieży z klocków ;)
Potrzebna tylko kartka papieru i trochę wełny albo zamienników w postaci np. skrawek tkanin.
Klej, nożyczki i takie tam ;) wszystko co na pewno macie w domu :) My znaleźliśmy stare nieużywane wełny....
Zaczęło się tak, że ostatnio mój starszy syn znalazł książkę na naszej półce o której już zapomniałam.... aż wstyd się przyznać ;) bo jest bardzo fajna :)
W książce jest wiele pomysłów na zabawę na każdy dzień roku, ale ja dziś chcę przedstawić jeden, żeby od razu nie odkrywać przed Wami całej tajemnicy pomysłów jaka się w książce znajduje.
A może macie taką u siebie w zbiorze?
Pierwsza kartka kryje taką oto zabawę:
My dla odmiany zmodernizowaliśmy pomysł i wyszedł nam kotek ;) Nie rysowaliśmy pupila na kartce tak jak jest w "przepisie", wydrukowałam kotka z int.
Muszę Wam powiedzieć, że u moich dzieci pomysł sprawdził się idealnie. Miałam pół godziny spokoju ;) a jak ktoś ma dzieci to wie ile to jest 30 min ciszy i spokojnej pracy w kuchni ;)
Skupienie na twarzy musi być ;)
Co myślicie o takim pomyśle?
Pozdrawiam i życzę miłego dnia :)
U mnie pada od samego rana i zapowiada się, że taki będzie cały dzień. Jednak dla mnie zaczął się bardzo pracowicie, byłam już na zakupach, zaprowadziłam synka i posprzątałam z grubsza ;)
Chciałabym zaproponować co można zrobić z dzieciaczkami kiedy już brak pomysłów na zabawę, albo po prostu nie chce nam się budować kolejnej wieży z klocków ;)
Potrzebna tylko kartka papieru i trochę wełny albo zamienników w postaci np. skrawek tkanin.
Klej, nożyczki i takie tam ;) wszystko co na pewno macie w domu :) My znaleźliśmy stare nieużywane wełny....
Zaczęło się tak, że ostatnio mój starszy syn znalazł książkę na naszej półce o której już zapomniałam.... aż wstyd się przyznać ;) bo jest bardzo fajna :)
W książce jest wiele pomysłów na zabawę na każdy dzień roku, ale ja dziś chcę przedstawić jeden, żeby od razu nie odkrywać przed Wami całej tajemnicy pomysłów jaka się w książce znajduje.
A może macie taką u siebie w zbiorze?
Pierwsza kartka kryje taką oto zabawę:
My dla odmiany zmodernizowaliśmy pomysł i wyszedł nam kotek ;) Nie rysowaliśmy pupila na kartce tak jak jest w "przepisie", wydrukowałam kotka z int.
Muszę Wam powiedzieć, że u moich dzieci pomysł sprawdził się idealnie. Miałam pół godziny spokoju ;) a jak ktoś ma dzieci to wie ile to jest 30 min ciszy i spokojnej pracy w kuchni ;)
Skupienie na twarzy musi być ;)
Co myślicie o takim pomyśle?
Pozdrawiam i życzę miłego dnia :)
Ja zawsze wymyślam kretywne zabawy dla dzieci nawet robienie kwiatków z chusteczek :) czasochłonne i fajnie to wygląda a dzieci miały frajdę :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na zabawę, zaciekawiła mnie ta książka
OdpowiedzUsuńBardzo fajne zajęcie dla dzieci :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, lubimy takie książeczki, a chłopaki są cudne, no i kotka pięknie ozdobili :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Świetna książka, muszę się w nią zaopatrzyć bo z kreatywnością u mnie kiepsko.
OdpowiedzUsuńdzieciaki mają radochę cały rok!
OdpowiedzUsuńIdealny sposób na spędzenie razem czasu! Super <3
OdpowiedzUsuńZnam tą książkę, jest super :)
OdpowiedzUsuńJuż się nie mogę doczekać jak będę się bawić tak z synkiem. Niestety jeszcze muszę trochę poczekać
OdpowiedzUsuń