#Ziaja #Tonik #Aloesowy
Witam,
w ten wtorkowy ranek u nas bardzo wietrznie. Starszy synek w szkole, a młodszy się bawi, więc mam małą chwilkę na post.
Dzisiaj chciałabym Wam napisać co nieco o toniku z Ziaji. Kupiłam go jakiś czas temu na wyjeździe. Zapomniałam swojego płynu micelarnego, a nie czułam się wystarczająco odświeżona po zmyciu makijażu mleczkiem. Nie chciałam wydać zbyt dużo, bo miał być to produkt tylko na ten czas kiedy byłam poza domem :) Znalazłam TONIK BIO aloesowy do cery normalnej i suchej z Ziaji.
I został ze mną na dłużej :)
Co znajdujemy na opakowaniu ?
aloesowa receptura
sok z liści aloesu
prowitamina B5
* Łagodnie oczyszcza naskórek.
* Doskonale nawilża i tonizuje skórę.
* Wykazuje skuteczne działanie kojące.
* Przygotowuje skórę do dalszych zabiegów.
NIE ZAWIERA ALKOHOLU
Sposób użycia chyba każdej kobiecie dobrze znany ;)
Skład jest dobrze widoczny na zdjęciu, więc nie będę go przepisywała.
Konsystencja wodnista, bezbarwna. Jak tonik :)
Pojemność opakowania 200 ml
Buteleczka na klik, bardzo poręczna.
Koloru zielonego, ale widać ile nam zostało płynu w środku.
Moja opinia:
Tonik sprawdził się bardzo dobrze. Po jego zastosowaniu moja skóra jest oczyszczona, odżywiona i faktycznie tam gdzie miałam niespodzianki złagodził podrażnienia. Delikatnie nawilża i koi.
Sprawia wrażenie, że skóra jest bardziej czysta niż po zwykłym myciu. Stosując go rano skóra łatwiej budzi się do życia :)
Myjąc okolice oczu, nawet delikatnie przecierając oczy nie podrażnił, nie wywołał żadnego nieprzyjemnego pieczenia ani zaczerwienienia.
Mam suchą skórę, a po przemyciu tym tonikiem nie czułam nieprzyjemnego ściągania.
Uważam, że jest naprawdę dobry, do tego cena też jest całkiem fajna, bo można go kupić za cenę od 5 zł do 6 zł.
Jedyne co mnie nie zachwyciło to zapach.
Nie należy do przyjemnych, ale nie utrzymuje się na skórze długo, więc oczyszczam skórę i nakładam krem. Zapach jest dla mnie bardzo ważny, ale tutaj, to uczucie odświeżenia było tak miłe, że przymknęłam na to oko ;)
Jednak co do zapachu to rzecz indywidualna, bo czytałam na forach bardzo dobre opinie o nim i o tym, że ładnie pachnie. Mnie zapachem nie zauroczył, ale i tak bardzo go polubiłam.
Myślę, że jeżeli znajdę go w dobrej promocji to kupię kolejny raz, tym bardziej, że spokojnie może mi zastąpić płyn micelarny :)
Znacie ten tonik?
Co o nim sądzicie?
Miłego dnia :)
w ten wtorkowy ranek u nas bardzo wietrznie. Starszy synek w szkole, a młodszy się bawi, więc mam małą chwilkę na post.
Dzisiaj chciałabym Wam napisać co nieco o toniku z Ziaji. Kupiłam go jakiś czas temu na wyjeździe. Zapomniałam swojego płynu micelarnego, a nie czułam się wystarczająco odświeżona po zmyciu makijażu mleczkiem. Nie chciałam wydać zbyt dużo, bo miał być to produkt tylko na ten czas kiedy byłam poza domem :) Znalazłam TONIK BIO aloesowy do cery normalnej i suchej z Ziaji.
I został ze mną na dłużej :)
Co znajdujemy na opakowaniu ?
aloesowa receptura
sok z liści aloesu
prowitamina B5
* Łagodnie oczyszcza naskórek.
* Doskonale nawilża i tonizuje skórę.
* Wykazuje skuteczne działanie kojące.
* Przygotowuje skórę do dalszych zabiegów.
NIE ZAWIERA ALKOHOLU
Sposób użycia chyba każdej kobiecie dobrze znany ;)
Skład jest dobrze widoczny na zdjęciu, więc nie będę go przepisywała.
Konsystencja wodnista, bezbarwna. Jak tonik :)
Pojemność opakowania 200 ml
Buteleczka na klik, bardzo poręczna.
Koloru zielonego, ale widać ile nam zostało płynu w środku.
Moja opinia:
Tonik sprawdził się bardzo dobrze. Po jego zastosowaniu moja skóra jest oczyszczona, odżywiona i faktycznie tam gdzie miałam niespodzianki złagodził podrażnienia. Delikatnie nawilża i koi.
Sprawia wrażenie, że skóra jest bardziej czysta niż po zwykłym myciu. Stosując go rano skóra łatwiej budzi się do życia :)
Myjąc okolice oczu, nawet delikatnie przecierając oczy nie podrażnił, nie wywołał żadnego nieprzyjemnego pieczenia ani zaczerwienienia.
Mam suchą skórę, a po przemyciu tym tonikiem nie czułam nieprzyjemnego ściągania.
Uważam, że jest naprawdę dobry, do tego cena też jest całkiem fajna, bo można go kupić za cenę od 5 zł do 6 zł.
Jedyne co mnie nie zachwyciło to zapach.
Nie należy do przyjemnych, ale nie utrzymuje się na skórze długo, więc oczyszczam skórę i nakładam krem. Zapach jest dla mnie bardzo ważny, ale tutaj, to uczucie odświeżenia było tak miłe, że przymknęłam na to oko ;)
Jednak co do zapachu to rzecz indywidualna, bo czytałam na forach bardzo dobre opinie o nim i o tym, że ładnie pachnie. Mnie zapachem nie zauroczył, ale i tak bardzo go polubiłam.
Myślę, że jeżeli znajdę go w dobrej promocji to kupię kolejny raz, tym bardziej, że spokojnie może mi zastąpić płyn micelarny :)
Znacie ten tonik?
Co o nim sądzicie?
Miłego dnia :)
Miałam ogórkowa wersję i była fajna.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJa ogórkowego nie miałam, muszę wypróbować :)
UsuńTego toniku chyba jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńLubię aloesowe produkty
OdpowiedzUsuńZ chęcią sama wypróbuje.
OdpowiedzUsuńTego toniku jeszcze nie używałam :)
OdpowiedzUsuńNie używam toników :)
OdpowiedzUsuńMój blog ♥ Serdecznie zapraszam !
Nie miałam go :) w sumie to rzadko sięgam po toniki jakoś mało kiedy się u mnie sprawdzają ale ziajka ma generalnie dobre produkty to może się skuszę :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie wiedziałem, że mój ulubiony sok z aloesu jest wykorzystywany również w kosmetologii, sam codziennie go popijam i uważam za doskonały dodatek do diety, a tu takie zaskoczenie :) dzięki za ten wpis
OdpowiedzUsuń