Co znalazło się w pudełku fana miesiąca i serduszko od Avon
(189.)
Cześć kochani,
jakiś czas temu przy okazji postu o Pracowni Niteczka tu pokazywałam pudełko, które udało mi się wygrać za aktywność fana miesiąca u Sylwia testuje i radzi , obiecałam pokazać zawartość dokładnie. Jeśli jesteście choć trochę ciekawi to zapraszam do czytania dalej :)
Pudełeczko kiedy je dostałam prezentowało się mniej więcej tak:
Nieważne czy wygrana w konkursie czy też inna forma podarunku, dla mnie to zawsze prezent i cieszę się jak małe dziecko kiedy coś dostaję :) Tym razem było tak samo, więc szybko oglądałam co tam jest w tym cudnym pudełku :)
Pierwsze co wyciągnęłam to olejek kokosowy do włosów:
Musujące serce do kąpieli także przyciągnęło swoim wyglądem, ale nie tylko, oprócz tego, że jest śliczne to jeszcze pięknie pachnie :)
Cienie do powiek:
Żel do mycia twarzy:
(musi poczekać do końca kuracji ;)
Kredka do oczu:
Szminka:
Peeling do ust Tisane, którego zawsze byłam ciekawa:
Oraz żel wyszczuplający:
Jestem przekonana, że chłodzi, więc poczeka na cieplejsze dni ;)
Miałyście coś z tych produktów ?
Na sam koniec chciałabym Wam jeszcze pokazać co ostatnio kupiłam z takiej dodatkowej oferty dla konsultantek od Avon.
Może jestem trochę przesądna, ale wierzę, że niektóre osoby mogą zauroczyć drugiego człowieka. Chodzi mi np. o zazdrość albo coś innego. Czasami niecelowo, ale kilka takich przypadków już miałam, więc lubię nosić coś czerwonego przy sobie. Dlatego kiedy zobaczyłam to maleństwo na stronie Avon, nie zastanawiając się wiele wrzuciłam do koszyka.
Zapakowane w śliczne pudełeczko:
Prezentuje się tak:
Co myślicie o takiej biżuterii?
Lubicie świecidełka z Avona?
Pozdrawiam serdecznie :*
Cześć kochani,
jakiś czas temu przy okazji postu o Pracowni Niteczka tu pokazywałam pudełko, które udało mi się wygrać za aktywność fana miesiąca u Sylwia testuje i radzi , obiecałam pokazać zawartość dokładnie. Jeśli jesteście choć trochę ciekawi to zapraszam do czytania dalej :)
Pudełeczko kiedy je dostałam prezentowało się mniej więcej tak:
Nieważne czy wygrana w konkursie czy też inna forma podarunku, dla mnie to zawsze prezent i cieszę się jak małe dziecko kiedy coś dostaję :) Tym razem było tak samo, więc szybko oglądałam co tam jest w tym cudnym pudełku :)
Pierwsze co wyciągnęłam to olejek kokosowy do włosów:
Musujące serce do kąpieli także przyciągnęło swoim wyglądem, ale nie tylko, oprócz tego, że jest śliczne to jeszcze pięknie pachnie :)
Cienie do powiek:
Żel do mycia twarzy:
(musi poczekać do końca kuracji ;)
Kredka do oczu:
Szminka:
Peeling do ust Tisane, którego zawsze byłam ciekawa:
Oraz żel wyszczuplający:
Jestem przekonana, że chłodzi, więc poczeka na cieplejsze dni ;)
Miałyście coś z tych produktów ?
Na sam koniec chciałabym Wam jeszcze pokazać co ostatnio kupiłam z takiej dodatkowej oferty dla konsultantek od Avon.
Może jestem trochę przesądna, ale wierzę, że niektóre osoby mogą zauroczyć drugiego człowieka. Chodzi mi np. o zazdrość albo coś innego. Czasami niecelowo, ale kilka takich przypadków już miałam, więc lubię nosić coś czerwonego przy sobie. Dlatego kiedy zobaczyłam to maleństwo na stronie Avon, nie zastanawiając się wiele wrzuciłam do koszyka.
Zapakowane w śliczne pudełeczko:
Prezentuje się tak:
Co myślicie o takiej biżuterii?
Lubicie świecidełka z Avona?
Pozdrawiam serdecznie :*
Z reguły lubię minimalistyczną biżu, ale czasami zakładam coś bogatszego.
OdpowiedzUsuńJa mam tylko minimalistyczną ;) i jeszcze nie noszę każdego dnia tylko jak mi się przypomni ;)
UsuńSuper dostać prezent:D Od razu mnie zaciekawił olejek kokosowy do włosów. Ale to chyba nie jest czysty olej prawda? Bo jak go wydobyć z takiej wąskiej szyjki?:D
OdpowiedzUsuńZ Avonu mam piękne kolczyki/płatki śniegu, które dostałam kiedyś na święta.
Twój naszyjnik jest piękny:)
Ten olej jest wzbogacony jakimiś ekstraktami, ale w int ma bardzo dobre opinie, więc muszę się szybko zabrać za testowanie i sprawdzić jak działa :)
UsuńDziękuje :)
Ależ fajna zawartość pudełeczka :)
OdpowiedzUsuńFajna zawartość tego pudełeczka :)
OdpowiedzUsuńJa raz dostałam kolczyki z Avonu i bardzo je lubiłam :)
OdpowiedzUsuńFajna zawartość :)
OdpowiedzUsuńPudełko od Sylvii jest super!
OdpowiedzUsuńFajna zawartość pudełeczka :)
OdpowiedzUsuńnononon pudełeczko bardzo fajne ;-)
OdpowiedzUsuńMam tylko kolczyki z Avon, ponieważ większość biżuterii jest tam strasznie droga
OdpowiedzUsuńLatem stosowałam ten balsam od Eveline i musze przyznać, że efekt chłodzenia jaki dawał był rewelacyjny, a do tego ten zapach :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe pudełeczko ;) pełne niespodzianek :)Jestem ciekawa tego olejku kokosowego do włosów :)
OdpowiedzUsuńFajne pudełeczko, mam trochę biżuterii z Avonu ale niestety po jakimś czasie ściera się te "srebro" zwłaszcza jeśli się nosi dziennie ;)
OdpowiedzUsuńFajne pudełko, zwłaszcza, że nic nie miałam :P Chętnie przeczytam Twoje recenzje :D
OdpowiedzUsuńCudowne pudeleczko!!! Najbardziej podoba mi sie wisiorek bo ze mnie prawdziwa sroka :)
OdpowiedzUsuńSerum Eveline miałam i faktycznie chłodzi więc jest to bardziej produkt na lato niż na teraz :P
OdpowiedzUsuńBardzo fajne pudełeczko :)
OdpowiedzUsuńSuper pudełeczko!:)
OdpowiedzUsuńxxBasia
Nic tylko życzyć więcej takich niespodzianek :D
OdpowiedzUsuńZawartość pudełeczka bardzo fajna :)
OdpowiedzUsuńZapraszam-Mój blog
Śliczne to serduszko :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się spodobało i mam nadzieję, że wszystko się sprawdzi :*
OdpowiedzUsuńA serduszko śliczne :)