DIY: BOMBKA STYROPIANOWA JAKO ŚWIECZNIK
(175.)
Cześć,
zaraz po świętach listopadowych, a w niektórych sklepach jeszcze przed, już zaczyna być widać ozdoby choinkowe, lampki, bombki, świeczki, stroiki. Jak dla mnie przez to coraz mniej czuć tę atmosferę świąteczną...
Ostatnio zastanawiałam się nad ozdobami w domu i pomyślałam sobie, że bombki ze styropianu są śliczne, ale można je używać tylko raz w roku. Znalazłam sposób, by z takiej kuli zrobić coś co będzie zdobiło mój dom przez cały rok :) Wiem, że wiele z Was lubi świeczki, więc mam nadzieje, że pomysł się spodoba ;)
Co zrobiłam z kuli? Świeczniki :)A jak? Zapraszam do czytania dalej :)
Co będzie potrzebne?
kula styropianowa
nóż
klej na gorąco
farby akrylowe
ozdoby, w moim przypadku będzie to kawa
no i oczywiście znowu trochę cierpliwości :)
Najpierw trzeba przekroić bombkę na dwie równe części, nie było to wcale takie proste, więc poprosiłam o pomoc męża ;)
Wyglądają trochę dwuznacznie ;)
Na środku każdej połowy zrobiłam otwory na t-lighty
Od razu zaczęłam przyklejać ziarna kawy, ale było widać białe miejsca, więc co ? trzeba pomalować całość na ciemny kolor :)
Ziarenko po ziarenku.......
przyklejamy klejem na gorąco :)
Wszystko na koniec przesmarowałam jeszcze lakierem, żeby ziarenka ładnie się błyszczały :)
Efekt końcowy jest taki:
Nie są idealne, ale nie miały takie być. Każde ziarenko to inny niepowtarzalny kształt i rozmiar :)
Co o tym myślicie?
Miłego poniedziałku :)
To Jest piękne i orginalne .
OdpowiedzUsuńDziękuję <3
Usuńświetny pomysł :) wygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuńdzięki :)
UsuńGenialne, takie proste a jakie efektowne! :-)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny pomysł i pewnie pachnie jak się pali :)
OdpowiedzUsuńpachniało kawą w całym domu dopóki nie pomalowałam lakierem :) a teraz już pachną tylko świeczki :)
UsuńPiękne! W tym otworze jest zwinięty sznurek?:)
OdpowiedzUsuńTak, zwykły sznurek :) w jednym, w drugim już nie, bo stwierdziłam, że i tak go nie widać :)
UsuńBardzo ładne i oryginalne. Nie widziałam jeszcze czegoś takiego.
OdpowiedzUsuńDopiero niedawno to wymyśliłam ;) :P
UsuńPięknie się prezentują takie świeczniki, bardzo fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuń:)Dziękuje :)
UsuńNo extra :-)
OdpowiedzUsuńGenialnie wyszło:)
OdpowiedzUsuńAle super patent! Moja jedyna przygoda z klejem na gorąco zakończyła się wprawdzie trochę niefortunnie, ale taki świecznik bardzo chciałabym u siebie mieć, więc może jeszcze kiedyś spróbuję się z nim "przeprosić" ;)
OdpowiedzUsuńTy to masz pomysły :) Ja z młodą zaś wbijam cekiny i robimy bombki :)
OdpowiedzUsuńWOW!! Nie pomyślałabym żeby wykorzystać to jako świecznik :)
OdpowiedzUsuńświetny i oryginalny pomysł :) jestem zachwycona :)
OdpowiedzUsuńtysiatestuje.blogspot.de
Oooo jakie to ładne. Całkiem ciekawy ten świecznik :)
OdpowiedzUsuńfajnie wyglądają te świeczki :)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł. ja w tamtym roku robiłam takie duże bombki z nich.:D
OdpowiedzUsuńPomysł świetny!
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie się prezentuje, fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńŚwietny Pomysł na świeczniki, prezentują się cudownie rewelacja...!!!!
OdpowiedzUsuńmyślę że super, taki samorobny cieszy najbardziej:)
OdpowiedzUsuńno no. święta idą i ozdoby w sam raz. Cudnie się prezentują.
OdpowiedzUsuńFajnie się prezentuje! :)
OdpowiedzUsuńxxBasia
Ładnie i podobają mi się, ale nie wiem czy miałabym cierpliwość :)
OdpowiedzUsuńAle Ty jesteś pomysłowa ;)
OdpowiedzUsuńAle świetnie to wyszło :)
OdpowiedzUsuńAle super pomysł. Proszę jak nie wiele trzeba, żeby powstało takie cudo
OdpowiedzUsuńAlleee extra pomysł!!!:)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł na świecznik :)
OdpowiedzUsuńAle Ty jesteś pomysłowa i kreatywna. Świetny świecznik. Cudowne
OdpowiedzUsuńZapomniałam dodać że obserwuję Cię, tzn bloga 😃
OdpowiedzUsuń