INGRID COSMETICS mineral SILK & LIFT - LIGHT IVORY KOŚĆ SŁONIOWA

(234.)



Witajcie,

dzisiaj spieszę do Was z recenzją podkładu Ingrid, spieszę dlatego, że za chwilę mi się skończy, a żeby coś o nim napisać to chyba trzeba go mieć ;)
Zapraszam do czytania :)

Co znajdujemy na opakowaniu:

 INGRID COSMETICS 
mineral SILK & LIFT - LIGHT IVORY KOŚĆ SŁONIOWA

Make - up foundation
MOISTURIZING & SMOOTHING

Podkład mineralny nawilżenie i wygładzenie 
MAGNESIUM & COPPER & ZINC 
FOR EVERY TYPE OF SKIN 


Utrzymuje odpowiedni poziom  nawilżenia skóry  maskując jednocześnie niedoskonałości. Lekka formuła produktu pozwala uzyskać naturalny efekt oraz jedwabiste wykończenie makijażu.
Magnez zawarty w składzie bierze udział w regeneracji komórek wspomagając działanie witamin z grupy B i F. 
Miedź spowalnia procesy starzenia się skóry, a także wpływa na syntezę kolagenu i elastyny. Filtr UV obecny w podkładzie chroni skórę przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych.

Kolor, który wybrałam to LIGHT IVORY Kość słoniowa, najjaśniejszy jaki znalazłam.
Pojemność to 30 ml
Ważność 12 M od otwarcia
Wydajność - jak można zobaczyć na zdjęciach otworzyłam go w listopadzie 2016r, używam go codziennie, na zmianę z innym, ale tamten nie jest tak kryjący, więc raczej ten częściej gości na mojej twarzy. Myślę, że ta pojemność wystarczy na około 3 może 3,5 miesiąca codziennego stosowania. Zależy ile będziecie go nakładać, ja raczej nie oszczędzam ;)

Konsystencja: Wydaje się gęsty jak się go wyciśnie na dłoń, ale bardzo lekko się rozsmarowuje na twarzy. Sama przyjemność ;)
Nakładam go najczęściej paluchami, po chwili wtapia się w skórę, wyrównuje jej koloryt. Ciemnieje na twarzy co trochę mnie smuci, bo kolor mi odpowiada zaraz po nałożeniu, a jak ciemnieje to wydaje się jednak dla mnie odrobinę za ciemny, ale cóż taki mój żywot. Już dawno nie trafiłam z kolorem idealnie. 

 Jego cena to 6,99 zł w promocji w Hebe. Jak jak już kiedyś wspominałam od produktów tanich wymagam mniej, a od drogich więcej, ale tutaj nie musiałam przymykać na niego oko. 
Jak dla mnie sprawdza się rewelacyjnie. Dla przypomnienia dodam, że mam bardzo suchą skórę i tutaj zdaje bardzo dobrze egzamin, bo fajnie ją nawilża, nadaje jej takiego miłego ciepła.
Jak go kupiłam to moja skóra np. na czole była trochę bardziej nawilżona i wtedy po kilku godzinach czoło się świeciło, dlatego na pewno NIE SPRAWDZI SIĘ u osób z tłustą cerą i  mieszaną, bo świecenie może się pojawić, dla mnie w tej chwili jest praktycznie idealny. Oczywiście za tę cenę, bo mogę mu zarzucić, że ściera się trochę w ciągu dnia, w tych miejscach, gdzie ja się dotykam albo np. w okolicy kurtki. 
Co dla mnie najważniejsze - nie zapchał mnie. Opakowanie mam na wykończeniu, a zupełnie nic się nie działo. Używałam go w te gorsze dni i wtedy jak mnie coś uczuliło. 
Dobrze się go zmywa z twarzy płynem micelarnym.
Na koniec efekty jakie daje :)

Przed:

Po:

Zdjęcia robione od razu po nałożeniu podkładu.
Uważam, że bardzo dobrze zakrywa niedoskonałości i blizny :)
A Wy jak myślicie?

Czy kupię go ponownie? Oczywiście!!! Jeśli znajdę go jeszcze w tak dobrej cenie to nawet wezmę na zapas :)

Znacie ten podkład mineralny?
Jak Wam się podobają efekty?

Pozdrawiam,
Madzia :)