Pierś z kurczaka w rękawie z ziemniakami + brokuły z sosem czosnkowym i prażonym łuskanym słonecznikiem
(253.)
Cześć,
już dawno nie było postu jedzeniowego.
Muszę robić to, co jedzą moje dzieci, a przez to nasze obiady są nudne i ciągle takie same. Dlatego w kuchni z eksperymentami poszaleć nie mogę ;) Jednak ostatnio tak zainspirowała mnie Ania z bloga WSZYSTKO SMACZNE, że musiałam coś wykombinować chociaż w sobotę. Co prawda jej przepis jest zupełnie inny, ale natchnął mnie do działania i oto przychodzę do Was dzisiaj z kurczaczkiem z rękawa ;)
Wybaczcie mi jakość zdjęcia na talerzu, ale moi domownicy byli tacy głodni, że ledwo zdążyłam pstryknąć dwie fotki :)
Tak, więc zapraszam na szczegóły piersi z kurczaka w rękawie z ziemniakami + brokuły z sosem czosnkowym i prażonym łuskanym słonecznikiem.
Co potrzebujemy:
Później do rękawa włożyłam mięso oraz drobno pokrojone ziemniaki (plus jeden mały brokuł na próbę ;)
Wszystko piekło się około 40 min w temp. 220 stopni z termoobiegiem, ale każdy zna swój piekarnik, więc te dane są do modyfikacji ;)
Brokuły ugotowane w osolonej wodzie.
Słoneczki uprażony na patelni z kropelką oliwy z oliwek.
Całość zajmuje około godziny pracy, nie licząc tej wcześniejszej marynaty.
Po wyjęciu z piekarnika przecinam rękaw i przerzucam wszystko do naczynia w którym się piekło.
Ziemniaki miękkie, kurczaczek upieczony i smaczny.
Jak dla mnie pycha. Najadłam się jak nigdy :D
Lubicie takie obiady?
Co dzisiaj u Was było smacznego?
Pozdrawiam
Madzia :)
Cześć,
już dawno nie było postu jedzeniowego.
Muszę robić to, co jedzą moje dzieci, a przez to nasze obiady są nudne i ciągle takie same. Dlatego w kuchni z eksperymentami poszaleć nie mogę ;) Jednak ostatnio tak zainspirowała mnie Ania z bloga WSZYSTKO SMACZNE, że musiałam coś wykombinować chociaż w sobotę. Co prawda jej przepis jest zupełnie inny, ale natchnął mnie do działania i oto przychodzę do Was dzisiaj z kurczaczkiem z rękawa ;)
Wybaczcie mi jakość zdjęcia na talerzu, ale moi domownicy byli tacy głodni, że ledwo zdążyłam pstryknąć dwie fotki :)
Tak, więc zapraszam na szczegóły piersi z kurczaka w rękawie z ziemniakami + brokuły z sosem czosnkowym i prażonym łuskanym słonecznikiem.
Co potrzebujemy:
- pierś z kurczaka
- przyprawy wg. uznania
- ziemniaki
- brokuły, świeże lub mrożone
- łuskany słonecznik
- sos czosnkowy (ja robię z jogurtu naturalnego z łyżką majonezu, czosnek, sól i pieprz)
Później do rękawa włożyłam mięso oraz drobno pokrojone ziemniaki (plus jeden mały brokuł na próbę ;)
Wszystko piekło się około 40 min w temp. 220 stopni z termoobiegiem, ale każdy zna swój piekarnik, więc te dane są do modyfikacji ;)
Brokuły ugotowane w osolonej wodzie.
Słoneczki uprażony na patelni z kropelką oliwy z oliwek.
Całość zajmuje około godziny pracy, nie licząc tej wcześniejszej marynaty.
Po wyjęciu z piekarnika przecinam rękaw i przerzucam wszystko do naczynia w którym się piekło.
Ziemniaki miękkie, kurczaczek upieczony i smaczny.
Jak dla mnie pycha. Najadłam się jak nigdy :D
Lubicie takie obiady?
Co dzisiaj u Was było smacznego?
Pozdrawiam
Madzia :)
Smaczne danie :) Palce lizać :) U mnie dzisiaj kaczka z jabłkami :)))
OdpowiedzUsuńO kaczkę to u mnie też lubią :)
UsuńJaka pychotka! Uwielbiam takie obiadki. :-)
OdpowiedzUsuńJa też ;)
UsuńWygląda pysznie 😉
OdpowiedzUsuńA jeszcze lepiej smakuje :)
UsuńLubię takie obiadki :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie obiadki☺brokuł świetny dodatek☺u mnie dziś rosół ☺
OdpowiedzUsuńRosołek lubimy :)
UsuńWygląd przepysznie :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńAle smakowitości :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBrokuły wyglądają smacznie!:)
OdpowiedzUsuńI takie są :)
UsuńWygląda pysznie i można się najeść takim obiadem :) U mnie dziś był grilowany łosoś z pieczonymi ziemniaczkami i sałatą.
OdpowiedzUsuńmmmm łosoś - pycha :)
Usuńkura! klasyka, którą uwielbiam. U nas dzisiaj rybka z koszoną kapustą:)
OdpowiedzUsuńteż pysznie :)
UsuńO mamo ale mam teraz smaka na kurczaka :D tylko czemu tak późno tu zajrzałam?
OdpowiedzUsuńCzas szybko ucieka ;) To może kurczaczka w niedzielę ? :)
UsuńWygląda bardzo smacznie :-) lubię mięso pieczone w rękawie, nie jest wtedy takie tłuste :-)
OdpowiedzUsuńDokładnie :) Pysznie i zdrowo :)
UsuńPierś z kurczaka to jedno z niewielu mięs które lubię, wiec chętnie bym spróbowała.
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńUwielbiam, a już dawno nic w rekawie nie piekłam, chyba muszę dziś do tego wrócić 😜
OdpowiedzUsuńPolecam :) Podobno zdrowiej ;)
Usuńomomomom mam ślinotok:D
OdpowiedzUsuńLubię takie, ale jakoś nie zawsze chce mi się piec w piekarniku :) Leń kulinarny ze mnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie obiady a tym bardziej kurczaka i brokuły :)
OdpowiedzUsuńojeja, ale mi narobiłaś apetytu !
OdpowiedzUsuńWszystkie składniki lubię, więc z pewnością kiedyś wypróbuję! W rękawie jeszcze nie piekłam, ale z chęcią kiedyś spróbuję :D
OdpowiedzUsuńObserwuję!
Mój blog
apetycznie ;) też czasem tak robię ;)
OdpowiedzUsuńdziś miałam podobny obiadek ale bez brokuła :)
OdpowiedzUsuńdawno nie jadłęm takiego obiadku ;p
OdpowiedzUsuń