Znowu zgrzeszyłam ;) Małe zakupy z Rossmanna :)
(281.)
Cześć,
wczoraj rano pisałam Wam, że postanowiłam sobie mocno nie kupować nic aż zużyję zapasy. I co? Długo nie wytrzymałam, ale to dlatego, że właśnie wczoraj psiknęłam ostatni raz moim antyperspirantem ;) Trzeba było pojechać na zakupy, a jak już byłam w rosku to poszukałam wcierki o której Wam także wczoraj wspominałam. Liczę na to, że zdziała cuda ;)
Zapraszam na mały przegląd tego na co się skusiłam ;)
Wcierka/ odżywka z bursztynu, o której czytałam, że działa takie cuda.... liczę na to, że u mnie także podziała, chociaż na efekty trzeba czekać minimum miesiąc.
Zara obok odżywki z bursztynu stała kuracja na gorąco w cenie promocyjnej 6,99 zł. Kuracja na jeden raz, jestem ciekawa co robi z moimi słabymi włosami :D
Do produktów Isany coraz bardziej się przekonuję. Dziś kiedy pierwszy raz użyłam tego antyperspirantu pomyślałam sobie: Jak fajnie, że trafiłam do blogosfery. Inaczej chyba nigdy bym się nie skusiła na te kosmetyki.
Myślałam, że to jest taka niższa półka, a tutaj wychodzi na to, że za małe pieniądze można mieć fajne produkty :)
To samo tyczy się żeli pod prysznic :)
Pachnie bardzo ładnie, powiedziałabym ekskluzywnie ;) Ciekawe jak się sprawdzi w trakcie mycia.
To tyle z moich zakupów. Wszystko kusiło na półkach, tyle bym chciała wypróbować, ale trzymałam się dzielnie i ograniczyłam tylko do minimum :)
Znacie coś ?
Pozdrawiam i życzę przyjemnego wtorku :)
Cześć,
wczoraj rano pisałam Wam, że postanowiłam sobie mocno nie kupować nic aż zużyję zapasy. I co? Długo nie wytrzymałam, ale to dlatego, że właśnie wczoraj psiknęłam ostatni raz moim antyperspirantem ;) Trzeba było pojechać na zakupy, a jak już byłam w rosku to poszukałam wcierki o której Wam także wczoraj wspominałam. Liczę na to, że zdziała cuda ;)
Zapraszam na mały przegląd tego na co się skusiłam ;)
Wcierka/ odżywka z bursztynu, o której czytałam, że działa takie cuda.... liczę na to, że u mnie także podziała, chociaż na efekty trzeba czekać minimum miesiąc.
Zara obok odżywki z bursztynu stała kuracja na gorąco w cenie promocyjnej 6,99 zł. Kuracja na jeden raz, jestem ciekawa co robi z moimi słabymi włosami :D
Do produktów Isany coraz bardziej się przekonuję. Dziś kiedy pierwszy raz użyłam tego antyperspirantu pomyślałam sobie: Jak fajnie, że trafiłam do blogosfery. Inaczej chyba nigdy bym się nie skusiła na te kosmetyki.
Myślałam, że to jest taka niższa półka, a tutaj wychodzi na to, że za małe pieniądze można mieć fajne produkty :)
To samo tyczy się żeli pod prysznic :)
Pachnie bardzo ładnie, powiedziałabym ekskluzywnie ;) Ciekawe jak się sprawdzi w trakcie mycia.
To tyle z moich zakupów. Wszystko kusiło na półkach, tyle bym chciała wypróbować, ale trzymałam się dzielnie i ograniczyłam tylko do minimum :)
Znacie coś ?
Pozdrawiam i życzę przyjemnego wtorku :)
uwielbiam kurację na gorąco i odżywkę Jantaru :-) teraz testuję ich nowość odżywkę w piance :-)
OdpowiedzUsuńodżywki w piance nie zauważyłam na półce, a brzmi kusząco :)
UsuńJak przetestujesz kuracja z Jantara to daj znać - jestem bardzo ciekawa :-)
OdpowiedzUsuńOczywiście, że dam znać ;)
UsuńIsana od pewnego czasu gości w mojej łazience i bardzo ją lubię. Odżywka Jantar stoi i no kurcze się po prostu kurzy bo zawsze brak mi systematyczności.
OdpowiedzUsuńJa zaczęłam dobrze, ale jestem ciekawa czy wytrzymam miesiąc codziennie ją wsmarowywać ;)
UsuńJa też mam postanowienie, że nie kupuję nic dopóki wcześniejszy się nie skończy i długo już wytrzymałam. Fajne
OdpowiedzUsuńJa też mam postanowienie, że nie kupuję nic dopóki wcześniejszy się nie skończy i długo już wytrzymałam. Fajne zakupy :-)
OdpowiedzUsuńJesteś bardziej dzielna niż ja :)
UsuńJa miałam odżywkę do włosów z jantara i szczerze mówiąc to sprawdził mi się tak średnio i zbytniej różnicy nie zauważyłam :)
OdpowiedzUsuńJa też często popełniam tego typu przestępstwa;D
Miłego dnia !
U mnie urodzinowe ROZDANIE, zapraszam:)
Diamentowe myśli - klik
Mam nadzieję, że u mnie podziała :)
UsuńFajne nowości, odżywkę Jantar miałam i polubiłam ją :)
OdpowiedzUsuńMiło mi to czytać, oby więcej takich opinii na jej temat :)
UsuńTą wcierkę z Jantara używałam nie raz, po niej wyrastają mi baby hair i nie obciąża włosów:)
OdpowiedzUsuńLiczę na podobny efekt :D
UsuńCiekawe nowości :) Miłego użytkowania :)
OdpowiedzUsuńFajne zakupy, jak czasem ja się wypuszczę do Rossmanna to jest masakra :D
OdpowiedzUsuńHe he, Rossmann ma to coś w sobie ;)
UsuńDo mnie też kosmetyki Isany coraz bardziej przemawiają ;-) Bardzo lubię ich żele pod prysznic.
OdpowiedzUsuńTen jest moim 3 dopiero :)
UsuńCiekawa jestem tej kuracji, miałam odżywkę i sprawdzała się u mnie fajnie :)
OdpowiedzUsuńSuper, oby u mnie podziałała :)
UsuńJantar czeka u mnie w zapasach :)
OdpowiedzUsuńMoże czas otworzyć ?
UsuńCiekawa jestem tej kuracji na gorąco z Jantaru;) Też staram się trzymać dzielnie i nie szalej na zakupach;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że szybko znajdę czas na tę kurację i ją wypróbuję :) Może w weekend ;)
UsuńJa ostatnio w Rossmanie pomadkę do ust z olejkiem arganowym kupiłam. Tej odżywki z bursztynem nie widziałam, a chętnie bym się na nią skusiła.
OdpowiedzUsuńMusiałam ją trochę szukać, była na najniższych półkach, nie wiem dlaczego?
UsuńCiekawe wiadomości.Muszę i ja iść na jakieś zakupy.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńŻel Isana moja mama kupiła dokładnie ten sam :) ja akurat ich produktów nie używam. Kurację na gorąco też chcę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńZadowolona jest z niego? Ja jeszcze nie użyłam :)
UsuńCiekawe i fajne zakupy :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńmiałam ów dezodorant. ale cudów nie robił:)
OdpowiedzUsuńMiałam ten żel i jest świetny :) a druga butelka jeszcze czeka na użycie :)
OdpowiedzUsuńWcierkę uwielbiam, kurację na gorąco już kupiłam, ale jeszcze nie przetestowałam :P
OdpowiedzUsuńsuper zakupy :)
OdpowiedzUsuńMiłego i słonecznego dnia ;)
Kolorowej i udanej środy ;) :*
Wzajemnie :)
UsuńWidzę, że dorwałaś też SKARB-a. U nas niestety od dawna nie można dostać tego magazynu :(
OdpowiedzUsuńTrafiłam na nowy numer, bo tak to u nas też ciężko go spotkać ;)
UsuńTą wcierkę widziałam już kilka razy ale zawsze podchodziłam do niej z dystansem i niechęcią. Nie wiem jak to jest ale mój zapas kosmetyczny zamiast się kurczyć to cały czas się powiększa. Normalnie magia ;)
OdpowiedzUsuńHe he u mnie też taka magia była przez pewien czas ;)
UsuńRównież słyszałam o Jantarze wiele dobrego, mam nadzieję, że się u Ciebie sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńJa też mam taką nadzieję ;)
UsuńJestem bardzo ciekawa jak odżywka sprawdzi się u Ciebie , miłego testowania :)
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńWcierka Jantar jest świetna, ciągle używam :)
OdpowiedzUsuń"Znowu zgrzeszyłam" hahahah. Słyszałam o tym Jantarze na gorąco, mówiła mi szwagierka. Chyba to popełnię, skoro takie tanie XD Pozdrawiam!^^
OdpowiedzUsuńteż często sięgam po żele pod prysznic z Isany ;)
OdpowiedzUsuńNie tak mocno zgrzeszyłaś ;) miałam odżywkę Jantar w sprayu i nie sprawdziła się u mnie :(
OdpowiedzUsuńJantar, olej kokosowy, szampon Satiniq i uzdatniona woda z filtra prysznicowego z systemem kdf - to u mnie działa z pozytywnym skutkiem :)
OdpowiedzUsuńOj wcierka Jantar u mnie nie zrobiła szału.
OdpowiedzUsuń