Perfecta SPA Cukrowy peeling do ciała Masło kakaowe + olej z gardenii - REGENERUJĄCY
300.
Witajcie,
dzisiaj zapraszam na kilka słów o peelingu, który mogłam wypróbować dzięki Monice :)
Jak się spisał o tym przeczytacie w dalszej części postu.
Co znajdziemy na opakowaniu:
Cukrowy peeling do ciała o właściwościach złuszczających i wygładzających.
Naturalne kryształki cukru, usuwając martwe komórki naskórka, idealnie wygładzają powierzchnię skóry i niwelują wszelkie niedoskonałości.
Skład:
Opakowanie plastikowe z nakrętką, nie widać ile produktu zostało do końca. W środku znajduje się sreberko zabezpieczające.
Ważność 6M od otwarcia.
Pojemność 250 ml
Konsystencja zbita, gęsta, twarda, ale na ciele da się go rozprowadzić. Kolor ciemny, brązowy, kakaowy.
Pod palcami czuć grube ziarenka cukrowe.
Zapach śliczny, słodki, trochę przypomina czekoladę, ale z jakimś dodatkiem. Bardzo mi się podoba, ale nie zostaje na ciele zbyt długo, po zmyciu już raczej go nie czuć, a szkoda.
Kilka słów ode mnie:
Peeling stosuję raz, czasami dwa razy w tygodniu przed wieczorną kąpielą. Bardzo dobrze ściera martwy naskórek, pozostawiając skórę gładką i delikatną, a przy tym natłuszczoną. Ten delikatny tłusty film sprawia wrażenie jakbym była już posmarowana kremem. Jak ktoś nie lubi kremowania i balsamowania ciała to ten peeling załatwi sprawę ;)
Jego drobinki są ostre i grube dlatego działa tak dobrze. Łatwo się zmywa, nie zrobił żadnej szkody. Nie zauważyłam żadnych skutków ubocznych. Od pierwszego użycia jestem z niego zadowolona. W tej chwili mam połowę opakowania, no może trochę więcej zużyte niż połowę i za każdym razem jestem tak samo z niego zadowolona jak za pierwszym :) Oprócz działania uwielbiam jego zapach, który dostarcza miłych chwil w domowym spa ;) Co tu dużo dodawać? Dziękuję Monice za to, że obdarowała mnie tak fajnym peelingiem :)
Jestem ciekawa innych zapachów z serii Perfecta Spa.
A Wy ? Miałyście może ten peeling albo inny z Perfecty?
Ps Już dzisiaj chciałabym Wam życzyć przyjemnego długiego weekendu i pięknej słonecznej pogody :) Jutro rano pakujemy się i jak nic nas nie zaskoczy to wyjeżdżamy do rodziny. Dostęp będę miała tylko do telefonu, więc raczej zrobię sobie urlop od komputera ;) Nabiorę sił, a po powrocie zabiorę się do pracy :)
Do przeczytania :*
Pozdrawiam Madzia <3
Witajcie,
dzisiaj zapraszam na kilka słów o peelingu, który mogłam wypróbować dzięki Monice :)
Jak się spisał o tym przeczytacie w dalszej części postu.
Co znajdziemy na opakowaniu:
Cukrowy peeling do ciała o właściwościach złuszczających i wygładzających.
Naturalne kryształki cukru, usuwając martwe komórki naskórka, idealnie wygładzają powierzchnię skóry i niwelują wszelkie niedoskonałości.
Skład:
Opakowanie plastikowe z nakrętką, nie widać ile produktu zostało do końca. W środku znajduje się sreberko zabezpieczające.
Ważność 6M od otwarcia.
Pojemność 250 ml
Konsystencja zbita, gęsta, twarda, ale na ciele da się go rozprowadzić. Kolor ciemny, brązowy, kakaowy.
Pod palcami czuć grube ziarenka cukrowe.
Zapach śliczny, słodki, trochę przypomina czekoladę, ale z jakimś dodatkiem. Bardzo mi się podoba, ale nie zostaje na ciele zbyt długo, po zmyciu już raczej go nie czuć, a szkoda.
Kilka słów ode mnie:
Peeling stosuję raz, czasami dwa razy w tygodniu przed wieczorną kąpielą. Bardzo dobrze ściera martwy naskórek, pozostawiając skórę gładką i delikatną, a przy tym natłuszczoną. Ten delikatny tłusty film sprawia wrażenie jakbym była już posmarowana kremem. Jak ktoś nie lubi kremowania i balsamowania ciała to ten peeling załatwi sprawę ;)
Jego drobinki są ostre i grube dlatego działa tak dobrze. Łatwo się zmywa, nie zrobił żadnej szkody. Nie zauważyłam żadnych skutków ubocznych. Od pierwszego użycia jestem z niego zadowolona. W tej chwili mam połowę opakowania, no może trochę więcej zużyte niż połowę i za każdym razem jestem tak samo z niego zadowolona jak za pierwszym :) Oprócz działania uwielbiam jego zapach, który dostarcza miłych chwil w domowym spa ;) Co tu dużo dodawać? Dziękuję Monice za to, że obdarowała mnie tak fajnym peelingiem :)
Jestem ciekawa innych zapachów z serii Perfecta Spa.
A Wy ? Miałyście może ten peeling albo inny z Perfecty?
Ps Już dzisiaj chciałabym Wam życzyć przyjemnego długiego weekendu i pięknej słonecznej pogody :) Jutro rano pakujemy się i jak nic nas nie zaskoczy to wyjeżdżamy do rodziny. Dostęp będę miała tylko do telefonu, więc raczej zrobię sobie urlop od komputera ;) Nabiorę sił, a po powrocie zabiorę się do pracy :)
Do przeczytania :*
Pozdrawiam Madzia <3
Bardzo lubię peelingi cukrowe, tego jeszcze nie miałam :) Zwykle robię sobie taki domowy z dodatkiem jakiegoś olejku. Miłego weekendowego wyjazdu! :)
OdpowiedzUsuńFajna recenzja rzeczowa, każdy wie o co chodzi. Może i ja się skuszę jak tak zachwalasz. Miałam z perfekty tylko próbkę kremu którą wygrałam w konkursie. Wypróbowałam i jestem bardzo zadowolona. Muszę się bliżej zaprzyjaźnić z tą marką. Wesołego weekendu życzę. Julka dydak
OdpowiedzUsuńNonono, kocham peelingi, zaciekawiłaś mnie :)
OdpowiedzUsuńNie miałam tego peelingu, ale jak zaczną mi się kończyć zapasy to się rozejrzę :)
OdpowiedzUsuńLubię takie mocne zdzieraki, ciekawy produkt :)
OdpowiedzUsuńfajny peeling :) udanej Majówki! :)
OdpowiedzUsuńŻyczę wspaniałego wypoczynku ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnego peelingu z Perfecty, ale chętnie bym wypróbowała. Ten peeling musi ładnie pachnieć :)
OdpowiedzUsuńLubię ten peeling i stosuję z dobrym efektem :) Mam dzięki niemu miękką skórę, wsparciem dla mnie również jest uzdatniona woda z filtra prysznicowego z systemem kdf - bo filtr usuwa z wody to co przesusza skórę chlor i fluor.
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie:)
OdpowiedzUsuńChętnie bym wypróbowała, wygląda fajnie, tak do zjedzenia :D Miłego weekendu :)
OdpowiedzUsuńMiałam peelingi Perfecty. Były całkiem ok.
OdpowiedzUsuńUdanego wypoczynku :)
Przyjemnego długiego weekendu :) Cieszę się, że w końcu coś się sprawdziło :P
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten peeling jak i balsamy z tej firmy :)
OdpowiedzUsuńLubie peelingi, tylko szkoda, że w nim znajduje się paraben. Ja raczej rezygnuję z takich kosmetyków, a peelingi wykonuję samodzielnie z kawy, soli lub cukru.
OdpowiedzUsuńNie miałam peelingu z tej firmy. Miałam tylko próbkę kremu którą wygrałam w konkursie i który to bardzo spasował mojej skórze. Życzę miłego weekendu. Julka dydak
OdpowiedzUsuńJa się tak nie bawię 😛piszę komentarze, a one mi znikają? Julka dydak 😀
OdpowiedzUsuńOch, a właśnie jestem na etapie poszukiwania jakiegoś fajnego peelingu cukrowego. Może skuszę się właśnie na ten, bo wygląda ciekawie :)
OdpowiedzUsuńLubię peelingi ale te z parafiną akurat omijam, nie lubię tego oblepiającego uczucia na ciele ;)
OdpowiedzUsuńja miałam jakiś ich peeling i bardzo dobrze go wspominam natomiast tego nie znam :)
OdpowiedzUsuńWygląda mega apetycznie!
OdpowiedzUsuńŻyczę miłego wypoczywania i pięknej pogody:)
nie używam kosmetyków na bazie parafiny ale na pewno przyjemnie pachnie
OdpowiedzUsuńTego nie miałam, ale będę miała go na oku 😊
OdpowiedzUsuńparafina mnie zniechęca
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze peelingów z tej firmy, ale myślę, że kiedyś nadrobię :)
OdpowiedzUsuńTego jeszcze nie miałam ale nadrobię zaległości :-)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem zapachu tego peelingu :)
OdpowiedzUsuńPeelingu nie miałam, ale uwielbiam ich masła do ciała ♥
OdpowiedzUsuńKocham peelengi😃 moj rytual cosobotniego domowego SPA😊 taka tam moja chwila tylko dlla mnie😊 mialam ten I byl w porzadku aczkolwiek peeleng mojej roboty jest lepszy😉 nieskromnie powiem😃
OdpowiedzUsuńUwielbiam peelingi i regularnie ich używam, ale jakoś ta seria perfecty nie trafiła w moj gust i nie do końca się u mnie sprawdzila. Produkt jakoś się mazał, nie ścierał tak dobrze...ale faktycznie, pięknie pachniał :D
OdpowiedzUsuńwww.evelinebison.pl
Nie zalam takiego peelingu,muszę sie zainteresować. Pogoda w kratke,tak by sie chcialo slonca i ciepla.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńlubię cukrowe peelingi, ale staram się unikać tych opartych na parafinie :P teraz używam kokosowy peeling nacomi - cudny! <3 :)
OdpowiedzUsuńNie miałam, peeling robię sobie sama z kawy, soli i żelu pod prysznic ale z tej serii mam masło do ciała kakaowe i jest mega! Pozdrawiam!^^
OdpowiedzUsuńLubię takie cukrowe peelingi :)
OdpowiedzUsuńCiekawa propozycja- uwielbiam tego rodzaju kosmetyki ! ;)
OdpowiedzUsuń