Szampon keratynowy i odżywka keratynowa Cameleo od Delia Cosmetics - moja opinia

363.

Witajcie,

jakiś czas temu, w sumie dość dawno, bo jeszcze w maju, pisałam o farbach do włosów Cameleo.
Pokazywałam też wtedy, że wraz z farbami w pięknym pudełku znalazłam próbkę szamponu i odżywki keratynowej.
Dziś chciałabym przybliżyć działanie i moje wrażenia na temat tych dwóch produktów :)
Zapraszam.

Obie buteleczki były małej wielkości, miały zaledwie 50 ml, ale wystarczyły mi na kilka użyć, dlatego wydajność mogę ocenić na naprawdę dobrą. Spokojnie mogłabym zabrać takie opakowania ze sobą na weekend i wystarczyłyby :)

Ich szata graficzna jest bardzo podobna, różnią się tylko nakrętką. 
Prawdziwe wielkości widziałam, że szampon posiada pompkę, a odżywka jest w tubie. 

Kilka słów ode mnie:

Moje włosy są już od jakiegoś czasu naturalne, więc nie mogę napisać jak sprawdziły się oba produkty na włosach farbowanych, czy ekstremalnie zniszczonych (dla takich włosów są dedykowane). 
Po umyciu odczuwałam niesamowitą gładkość i sprężystość włosów, fajnie się układały i ślicznie pachniały. 
Odżywka pachnie bardzo ładnie, jakby trochę owocowo, słodkawo. Spodobał mi się ten zapach, szampon pachnie podobnie, ale odżywka wydawała się bardziej intensywna. 
Nie zauważyłam by jakoś bardziej obciążały moje włosy, myłam jak zawsze codziennie. 
Mimo, że nasze spotkanie nie trwało zbyt długo to wspominam je bardzo dobrze i myślę, że oba produkty mogę polecić. Tym bardziej, że i szampon i odżywka nie są drogie. Ich ceny wahają się w granicach 10 - 13 zł.

Znacie tę odżywkę i szampon ?
Jak się u Was sprawdziły :)? 
Pozdrawiam :)


Dla przypomnienia wpis z farbami Cameleo - TUTAJ.