Denko nr 13 Co Domowy Klimacik zużył ostatnio?
379.
Kiedy zaczęłam zbierać puste opakowania, nie wiedziałam, że to będzie taka frajda. Każde następne puste pudełko w moim małym koszyku to znać, że niedługo będzie można kupić coś nowego :) A zakupy to jest to co dziewczyny lubią najbardziej ;)
Tym razem udało mi się szybciej sfotografować moje zużycia, dlatego już dzisiaj z początkiem lutego, zapraszam na kolejne denko.
:)
BIODERMA PŁYN MICELARNY I BIODERMA ŻEL - już wiele razy pisałam o tym, że są to moi ulubieńcy. Nic w tym temacie się nie zmieniło. Te opakowania starczają mi na bardzo długo, dlatego mimo, że nie kosztują mało to warto w nie zainwestować, bo ich wydajność nam to rekompensuje.
Ostatnio skusiłam się na różowy płyn micelarny i chyba dołączy do nich niebawem trzeci ulubieniec z BIODERMY.
Dla przypomnienia wpisy z ich udziałem:
Recenzja żelu
Recenzja płynu
Denko
Żele dla dzieci z Avon - kupujemy często, ale ostatnio myję chłopców moimi żelami, więc jakoś nie goszczą już u nas regularnie.
Żel Avon Care, kokosowy - fajny mleczny żel pod prysznic. Ładnie pachnie, na początku bardzo mi się podobał, ale zauważyłam, że kiedy stosuję go regularnie zapycha mi dekolt. Myślę, że to przez kokos, bo ostatnio on tak właśnie na mnie działa. Mimo, że lubię produkty z kokosem będę musiała ich unikać właśnie ze względu na zapychanie skóry.
Nie wiem czy ten żel kupię ponownie.
NIVEA antyperspirant - kupuję jak jest w promocji. Lubię jego zapach i dużą pojemność. Nie chroni jakoś bardzo mocno, jak na moje potrzeby jest raczej słaby, ale i tak go lubię. Kupuję od czasu do czasu.
Topa dermo face - płyn micelarny do mycia twarzy i oczu - przyjemny płyn, nie zrobił mi krzywdy, nie podrażnił oczu ani skóry. Chociaż wydaje mi się, że kiedy używałam go codziennie rano i wieczorem to lekko zapychał, ale po tym odstawiałam go wracałam do Biodermy i wszystko wracało do normy. Mimo tego małego mankamentu lubiłam ten płyn. Kupiłam w promocji chyba za 7 zł. Może jeszcze do niego kiedyś wrócę.
Kremy do rąk Oriflame - oba lubię i do obu wrócę.
Mają przyjemny zapach i fajnie nawilżają. Ten MACADAMIA OIL pojawił się już w poprzednim denku.
Krem uniwersalny Tender Care - z olejkiem z nasion żurawiny - bardzo lubię te małe kremiki z Ori. Używam głównie do ust, ale też czasami do skórek wokół paznokci. Sprawdzają się świetnie, a ten miał śliczny zapach. Wrócę do niego jeśli będzie w promocji za 9,99 zł :)
Maska w płachcie Glacial Water od SKIN 79 - wygrałam ją w konkursie u Madzi z bloga http://www.kwadransdlaciebie.pl/
Przyjemna maska, która nawilżyła skórę. Nie zrobiła niczego złego, oczy nie szczypały, skóra była lekko wygładzona. Jeśli będę miała okazję to kiedyś do niej wrócę :)
Maska GARNIER Skin Active - pisałam o niej całkiem niedawno TUTAJ.
Kupiłam już drugą :) Mój katar powoli przechodzi, więc niedługo kolejny test i wtedy będę wiedziała jak pachnie ;)
Pianka do mycia twarzy BB od SKIN 79 - lubię i mam nadzieję, że kiedyś będę miałam okazję wypróbować całe opakowanie.
Efektima peeling i maska do rąk w saszetce - Baaardzo przyjemny zabieg. Dla ulepszenia efektu maski założyłam rękawiczki bawełniane, po zmyciu dłonie były jasne i gładkie. Rewelacja. Wrócę do tego zabiegu na pewno :)
Mydło LUKSJA Creamy oliwkowe - zapas - kolejne zużyte, który lubimy :)
BIAŁY JELEŃ - chaber bławatek - przez całe opakowanie nie działo się nic złego, jestem pod wrażeniem delikatności tego płynu. Używałam cała moja rodzina, a mieliśmy to opakowanie chyba od połowy grudnia, więc myślę, że jak na 4 osoby to wypadło bardzo wydajnie. Już kupiłam drugie opakowanie :)
Na koniec płatki kosmetyczne BeBEAUTY - taki standard w łazience. Lubię je, ale zazwyczaj kupuję te płatki w jakim aktualnie sklepie jestem. Wracam do nich co jakiś czas :)
To tyle z mojego denka :)
Mieliście coś z moich kosmetyków?
Co u Was się sprawdziło, a co nie?
Pozdrawiam - Madzia :*
Witajcie :)
Kiedy zaczęłam zbierać puste opakowania, nie wiedziałam, że to będzie taka frajda. Każde następne puste pudełko w moim małym koszyku to znać, że niedługo będzie można kupić coś nowego :) A zakupy to jest to co dziewczyny lubią najbardziej ;)
Tym razem udało mi się szybciej sfotografować moje zużycia, dlatego już dzisiaj z początkiem lutego, zapraszam na kolejne denko.
:)
BIODERMA PŁYN MICELARNY I BIODERMA ŻEL - już wiele razy pisałam o tym, że są to moi ulubieńcy. Nic w tym temacie się nie zmieniło. Te opakowania starczają mi na bardzo długo, dlatego mimo, że nie kosztują mało to warto w nie zainwestować, bo ich wydajność nam to rekompensuje.
Ostatnio skusiłam się na różowy płyn micelarny i chyba dołączy do nich niebawem trzeci ulubieniec z BIODERMY.
Dla przypomnienia wpisy z ich udziałem:
Recenzja żelu
Recenzja płynu
Denko
Żele dla dzieci z Avon - kupujemy często, ale ostatnio myję chłopców moimi żelami, więc jakoś nie goszczą już u nas regularnie.
Żel Avon Care, kokosowy - fajny mleczny żel pod prysznic. Ładnie pachnie, na początku bardzo mi się podobał, ale zauważyłam, że kiedy stosuję go regularnie zapycha mi dekolt. Myślę, że to przez kokos, bo ostatnio on tak właśnie na mnie działa. Mimo, że lubię produkty z kokosem będę musiała ich unikać właśnie ze względu na zapychanie skóry.
Nie wiem czy ten żel kupię ponownie.
NIVEA antyperspirant - kupuję jak jest w promocji. Lubię jego zapach i dużą pojemność. Nie chroni jakoś bardzo mocno, jak na moje potrzeby jest raczej słaby, ale i tak go lubię. Kupuję od czasu do czasu.
Topa dermo face - płyn micelarny do mycia twarzy i oczu - przyjemny płyn, nie zrobił mi krzywdy, nie podrażnił oczu ani skóry. Chociaż wydaje mi się, że kiedy używałam go codziennie rano i wieczorem to lekko zapychał, ale po tym odstawiałam go wracałam do Biodermy i wszystko wracało do normy. Mimo tego małego mankamentu lubiłam ten płyn. Kupiłam w promocji chyba za 7 zł. Może jeszcze do niego kiedyś wrócę.
Kremy do rąk Oriflame - oba lubię i do obu wrócę.
Mają przyjemny zapach i fajnie nawilżają. Ten MACADAMIA OIL pojawił się już w poprzednim denku.
Krem uniwersalny Tender Care - z olejkiem z nasion żurawiny - bardzo lubię te małe kremiki z Ori. Używam głównie do ust, ale też czasami do skórek wokół paznokci. Sprawdzają się świetnie, a ten miał śliczny zapach. Wrócę do niego jeśli będzie w promocji za 9,99 zł :)
Maska w płachcie Glacial Water od SKIN 79 - wygrałam ją w konkursie u Madzi z bloga http://www.kwadransdlaciebie.pl/
Przyjemna maska, która nawilżyła skórę. Nie zrobiła niczego złego, oczy nie szczypały, skóra była lekko wygładzona. Jeśli będę miała okazję to kiedyś do niej wrócę :)
Maska GARNIER Skin Active - pisałam o niej całkiem niedawno TUTAJ.
Kupiłam już drugą :) Mój katar powoli przechodzi, więc niedługo kolejny test i wtedy będę wiedziała jak pachnie ;)
Pianka do mycia twarzy BB od SKIN 79 - lubię i mam nadzieję, że kiedyś będę miałam okazję wypróbować całe opakowanie.
Efektima peeling i maska do rąk w saszetce - Baaardzo przyjemny zabieg. Dla ulepszenia efektu maski założyłam rękawiczki bawełniane, po zmyciu dłonie były jasne i gładkie. Rewelacja. Wrócę do tego zabiegu na pewno :)
Mydło LUKSJA Creamy oliwkowe - zapas - kolejne zużyte, który lubimy :)
BIAŁY JELEŃ - chaber bławatek - przez całe opakowanie nie działo się nic złego, jestem pod wrażeniem delikatności tego płynu. Używałam cała moja rodzina, a mieliśmy to opakowanie chyba od połowy grudnia, więc myślę, że jak na 4 osoby to wypadło bardzo wydajnie. Już kupiłam drugie opakowanie :)
Na koniec płatki kosmetyczne BeBEAUTY - taki standard w łazience. Lubię je, ale zazwyczaj kupuję te płatki w jakim aktualnie sklepie jestem. Wracam do nich co jakiś czas :)
To tyle z mojego denka :)
Mieliście coś z moich kosmetyków?
Co u Was się sprawdziło, a co nie?
Pozdrawiam - Madzia :*
No trochę się uzbierało w tym Twoim denku :)
OdpowiedzUsuńTopa dermo face micel mam jeszcze go nie zaczęłam używać choć stoi już w łazience.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak się u Ciebie sprawdzi :)
UsuńJa też! :D
UsuńTe żele dla dzieci bardzo mnie zainteresowały.
OdpowiedzUsuńWydajne są i ładnie pachną :)
Usuńmiałam chyba to mydło Luksja do rąk
OdpowiedzUsuńO sporo tych pustych opakowań! :) jednak jedynie znam i korzystam z tych produktów biodermy, ale oszczędnie je zużywam. często ich kosmetyki są na promocji -40% w aptece Melissa, więc wtedy staram się robić zapasy: )
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMam ten peeling + maskę do dłoni z Efektimy, ale jeszcze nie próbowałam ;) Poza tym znam płatki z BeBeauty, które bardzo lubię i kupuję regularnie ;)
OdpowiedzUsuńWypróbuj peeling i maskę do dłoni, jest super :)
Usuńten micel z tołpy to jeden z nielicznych kosmetyków tej marki, który lubię mimo, że miałam już lepsze micele ;)
OdpowiedzUsuńMiałam ten płyn micelarny i jak dla mnie nic specjalnego, nigdy więcej już do niego nie wróciłam.
OdpowiedzUsuńA ja go lubię ;)
UsuńAle ten z Biodermy, a Tobie o który chodzi ? :)
UsuńMiałam jeden i drugi i miałam na myśli Tołpa, że nic specjalnego :D
Usuń:)
UsuńBialy Jelen sprawdza sie na bardzo wybrednej skorze mojego partnera, kupie kolejne opakowanie :)
OdpowiedzUsuńTo podobnie jak u mnie ;)
Usuńtylko to duo z efektimy miałam i to dwukrotnie.
OdpowiedzUsuńSprawdziło się? :)
UsuńTrochę ci się uzbierało :) Jedyne co miałam to chyba micel z Bielendy :)
OdpowiedzUsuńI jak się sprawdził ? Ja go uwielbiam :)
UsuńBiałego Jelenia uwielbiam :D Nie zauważyłam, żeby micel z Tołpy mnie zapychał. Za to gagatków z Biodermy jestem mega ciekawa :D
OdpowiedzUsuńCo do tego zapychania to nie jestem pewna na 100 %, ale zawsze po paru dniach od jego używania coś się pojawiało, więc myślę, że to mógłby być on ;)
UsuńSpore denko, w większości nie znam, ale lubię ten peeling i maskę do rąk z Efektimy :) obserwuje:*
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
UsuńBioderma Sensibio H20 czyli ten różowy to mój ulubieniec ;) Lubię również te małe kremiki Tender Care ;)
OdpowiedzUsuńJa dopiero niedawno zaczęłam używać tego różowego, ale już go lubię :)
UsuńJakie fajne te żele dla dzieci z Avonu :D Hehe może sobie kupię :D A co tam. Wiek to tylko liczba.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! I zapraszam również do mnie. W końcu po miesięcznej przerwie powróciłam ;)
To nic, że dla dzieci :) Ślicznie owocowo pachną :)
UsuńPozdrawiam :)
Mało co miałam z tego zestawienia :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSporo tego! Super te kosmetyki z Avonu :) Ja mam wrażenie, że nigdy nie wykańczam swoich kosmetyków, bo zawsze wpada mi w łapki coś nowego i chomikuje starocie na dnie szuflad.
OdpowiedzUsuńbuziaki!
teddyandcrumb.blogspot.com
Czasem i u mnie się tak zdarza, ale często robię porządki i wtedy wyciągam wszystkie niedobitki żeby zużyć szybciej ;)
UsuńTen żel Biały Jelen mnie uczula.
OdpowiedzUsuńMiałam go i więcej nie kupię ;*
Oooo, a widzisz u mnie się sprawdza :) A nie wszystkie płyny mi służą ;)
UsuńŁadne denko, a znam chyba tylko płatki :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTen cały zabieg na dłonie muszę i ja zużyć ;)
OdpowiedzUsuńZużyj i daj znać jak się sprawdził :)
UsuńJa znowu nie lubię jak coś mi się kończy;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTeż bardzo lubię żel i micel Biodermy :) U mnie niedawno też sporo kosmetyków się pokończyło i bardzo się ucieszyłam, bo w końcu zużywam zapasy i robi się trochę "luźniej" i świeżej w łazience :)
OdpowiedzUsuńLuźniej, ale i miejsce na nowe ;)
UsuńBardzo pokaźne denko!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
Również pozdrawiam :)
UsuńMoja kawa właśnie się skończyła :)
Ja właśnie zbieram produkty na moje pierwsze denko :P kupiłam ostatnio balsam tej wersji z kokosem z Avonu i pachnie obłędnie :)
OdpowiedzUsuńOj tak zapach ta seria ma bardzo ładny, mam jeszcze krem do rąk i bardzo go lubię :)
UsuńSporo tego się nazbierało! Ja zaś nie przepadam za wykańczaniem produktów, zwłaszcza jak trzeba się bić z opakowaniem :D Kremiki z Oriflame mają bardzo ładne opakowania :)
OdpowiedzUsuńTeż mi się podobają opakowania tych kremików :)
UsuńHmm niby mam chęć na żel kokosowy, ale jak zapycha dekolt to mam mieszane uczucia :D
OdpowiedzUsuńJak Ci wcześniej np. olej kokosowy nie szkodził, to żel też nie, ja mam po prostu tendencje do zapychania. :)
UsuńUwielbiam produkty pachnące kokosem :)
OdpowiedzUsuńSporo tego 😃
OdpowiedzUsuńWidzę, że fajne kosmetyki miałaś 👍
Używam płatki kosmetyczne,te mydła też używałam i tez tak mam że się ciesze jak się konczy by wypróbować coś innego :)Biodermę również sobie chwalę mam kilka kosmetyków,używam płyn mincelarny sensibo do wrażliwej cery,żel ten tylko w tubce używa mój syn,tez się już konczy ;)
OdpowiedzUsuńWidzę kilka moich ulubieńców wśród tych zużytych produktów - Maseczka ze Skin79 oraz piankę do mycia twarzy ze Skin79 :)
OdpowiedzUsuń