Płyn dwufazowy do demakijażu do cery wrażliwej - Dermo System Delia Cosmetics - moja opinia + test
429.
Seria Dermo System już od jakiegoś czasu jest znana na naszym rynku. Pokazywałam paczkę z tą serią na początku roku, dla przypomnienia wpis >tutaj<.
Później była recenzja kilku kosmetyków >tutaj<, a dzisiaj chciałabym zaprosić na przedstawienie kolejnego produktu z paczki. Używam go żeby coś Wam o nim napisać, ale opakowanie tak mi się podoba (jest małe), że stwierdziłam iż zostawię sobie ten płyn kiedy gdzieś będę wyjeżdżała ;)
Jak się sprawdza o tym w dalszej części postu :)
Mała buteleczka pojemności 150 ml
Otwieranie na klik.
Płyn jest jak sama nazwa wskazuje dwufazowy. Trzeba go wstrząsnąć przed użyciem by oba płyny się zmieszały. Dedykowany dla cery wrażliwej.
Co na opakowaniu:
Na waciku wygląda tak:
Jego konsystencja jest trochę olejkowa, więc mało używałam go do całej twarzy ze względu na to, że boję się o moje skłonności do zapychania. Chociaż przez te kilka razy nic się złego nie działo, jednak najwięcej go używam do oczu. Mało mam zużyte, bo jest bardzo wydajny.
Nie szczypie w oczy, nie podrażnia. Trochę nawilża, ale ja i tak później używam żelu i myję całą twarz. Bardzo dobrze radzi sobie z mocnym makijażem, ciemnymi kredkami i tuszem do rzęs.
Żeby Wam udowodnić jego wydajność i skuteczność zrobiłam mały test ;)
Pamiętacie jak pisałam ostatnio o kredkach? Dla przypomnienia wpis >tutaj<
Ten jeden wacik, który jest na zdjęciu wyżej poradził sobie bez problemu z wszystkimi odcieniami.
Tak wygląda po 8 kolorach:
A tak po całej reszcie:
A moja ręka tak:
Dla mnie rewelacja :)
Świetnie się sprawdza. Bardzo polubiłam ten płyn, a tak jak pisałam wyżej, ze względu na poręczne opakowanie oszczędzam na wyjazdy :)
Znacie ten płyn?
Jak się u Was sprawdza?
Pozdrawiam - Madzia :*
Witajcie :)
Seria Dermo System już od jakiegoś czasu jest znana na naszym rynku. Pokazywałam paczkę z tą serią na początku roku, dla przypomnienia wpis >tutaj<.
Później była recenzja kilku kosmetyków >tutaj<, a dzisiaj chciałabym zaprosić na przedstawienie kolejnego produktu z paczki. Używam go żeby coś Wam o nim napisać, ale opakowanie tak mi się podoba (jest małe), że stwierdziłam iż zostawię sobie ten płyn kiedy gdzieś będę wyjeżdżała ;)
Jak się sprawdza o tym w dalszej części postu :)
Mała buteleczka pojemności 150 ml
Otwieranie na klik.
Płyn jest jak sama nazwa wskazuje dwufazowy. Trzeba go wstrząsnąć przed użyciem by oba płyny się zmieszały. Dedykowany dla cery wrażliwej.
Co na opakowaniu:
Na waciku wygląda tak:
Jego konsystencja jest trochę olejkowa, więc mało używałam go do całej twarzy ze względu na to, że boję się o moje skłonności do zapychania. Chociaż przez te kilka razy nic się złego nie działo, jednak najwięcej go używam do oczu. Mało mam zużyte, bo jest bardzo wydajny.
Nie szczypie w oczy, nie podrażnia. Trochę nawilża, ale ja i tak później używam żelu i myję całą twarz. Bardzo dobrze radzi sobie z mocnym makijażem, ciemnymi kredkami i tuszem do rzęs.
Żeby Wam udowodnić jego wydajność i skuteczność zrobiłam mały test ;)
Pamiętacie jak pisałam ostatnio o kredkach? Dla przypomnienia wpis >tutaj<
Ten jeden wacik, który jest na zdjęciu wyżej poradził sobie bez problemu z wszystkimi odcieniami.
Tak wygląda po 8 kolorach:
A tak po całej reszcie:
A moja ręka tak:
Dla mnie rewelacja :)
Świetnie się sprawdza. Bardzo polubiłam ten płyn, a tak jak pisałam wyżej, ze względu na poręczne opakowanie oszczędzam na wyjazdy :)
Za możliwość testowania dziękuję:
Znacie ten płyn?
Jak się u Was sprawdza?
Pozdrawiam - Madzia :*
Super wpis! :):)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
Usuńmiałam ten płyn, faktycznie świetnie wszystko domywa i jest delikatny dla oczu :-)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że u Ciebie podobnie się sprawdził :)
UsuńJuż dawno nie miałam płynu do demakijażu, raczej sięgam po mleczka i olejki
OdpowiedzUsuńTo odwrotnie jak u mnie, bardziej płyny i micele ;)
Usuń
OdpowiedzUsuńAmazing post, dear! A big hello ( merhaba ) from İstanbul !
Hugs ♥
Dilek .
A ja go nie lubię i u mnie kompletnie się nie sprawdza.
OdpowiedzUsuńNo zmywa jak ta lala :) Ja mam tylko taki problem z micelarnymi dwufazówkami że mi oczy mgłą zachodzą jak używam i strasznie mnie to wkurza!
OdpowiedzUsuńNo proszę, jak ładnie sobie radzi ze zmywaniem makijażu ;) Lubię płyny dwufazowe, więc kiedyś chętnie po niego sięgnę :)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie intryguje mnie ta seria
OdpowiedzUsuńświetne działanie, ja używam płynów dwufazowych do demakijażu oczu, nie lubię tarcia a one wszystko ładnie zazwyczaj zbierają i rozpuszczają
OdpowiedzUsuńZnam ;) i bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście świetnie domywa!
OdpowiedzUsuńMam odlewkę, muszę mu w końcu dać szansę :P
OdpowiedzUsuńWow, super zmył każdy kolor :)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy produkt, widać że świetnie sobie radzi :)
OdpowiedzUsuńLubię ten płyn :)
OdpowiedzUsuńO kurcze, naprawde fajnie domywa :D
OdpowiedzUsuńbardzo dobrze się spisał i wszystko fajnie domył.
OdpowiedzUsuńMam go i sobie chwalę. :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego płynu :)
OdpowiedzUsuńZaskoczyłam się tym, jak sobie poradził :)
OdpowiedzUsuńObawiam się takich olejowych konsystencji.
OdpowiedzUsuńWidzę, że efekt jest świetny. ;)
Nie wiem czemu ale mnie o strasznie piekł w oczy :(((
OdpowiedzUsuńZnalazłam swój ideał...z biedronki - jako jedyny nie szczypie w oczy... także za ten podziękuję!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
Ja jakoś rzadko siegam po kosmetyki tej marki. Chyba arz miałam ich płyn micelarny, który wspominam nawet dobrze ;)
OdpowiedzUsuńDobrze, ze sprawdzil sie u Ciebie ten plyn :)
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji mieć tego płynu u siebie. z chęcią wypróbuje go u siebie.
OdpowiedzUsuńDawno nie używałam płynu dwufazowego, ale myślę, że świetnie by mi się sprawdził w przypadku używania wodoodpornego tuszu :)
OdpowiedzUsuńU mnie ten płyn jeszcze czeka na swoją kolej :)
OdpowiedzUsuńU mnie też dobrze się spisał :)
OdpowiedzUsuńJa go mam i bardzo lubię 😉 właśnie mi się kończy
OdpowiedzUsuńWidać efekt, super zmywa i ważne że nie szczypie w oczy.
OdpowiedzUsuńSuper widać efekt, dobrze zmywa i nie szczypie w oczy 👍
OdpowiedzUsuńNie miałam niczego do demakijazu od Delia, ale ten produkt jest kuszący :D
OdpowiedzUsuń