Scrub do twarzy OPTIMALS - Exfoliating Face Scrub all skin types - Oriflame
525.
Dzisiaj przychodzę z małym postem o peelingu do twarzy marki Oriflame.
Kupiłam go jakiś czas temu, już prawie mi się kończy, a zdjęcia do postu czekały na obróbkę ;)
Peelingi są jednymi z moich ulubionych kosmetyków, które stosuję wieczorem.
Ten przypadł mi do gustu od samego początku.
Czemu go polubiłam o tym w dalszej części postu.
Scrub zamknięty jest w opakowaniu typu tuba, które można postawić na łazienkowej półce ;)
Szata graficzna delikatna, niebieska z białymi napisami.
Pojemność 75ml
Cena: Kupiłam w promocji za około 19,99 zł
Otwieranie na klik:
Na opakowaniu znajdziemy informacje o składzie i sposobie użycia peelingu.
Na wilgotną skórę nanieść produkt, delikatnie masować okrężnymi ruchami i spłukać.
Na dłoni prezentuje się tak:
Kilka słów ode mnie:
Scrub jak widać na zdjęciu ma kolor biały. Bardzo lekko wydobywa się go z opakowania.
Łatwo się rozprowadza na skórze i równie łatwo spłukuje ciepłą wodą.
Zapach ma taki nijaki, ani bardzo ładny ani brzydki. Taki neutralny. Nie czuć już go po zmyciu.
Drobinki, które posiada są bardzo małe i delikatne. Cały peeling jest delikatny. Nie podrażnił mojej skóry ani razu, nawet kiedy zdarzają się jakieś niedoskonałości.
To samo dotyczy oczu, nie podrażnił ani podczas masowania ani przy zmywaniu.
Uważam, że jest bardzo łagodny i osoby z wrażliwą skórą będą z niego zadowolone.
Delikatny, ale jednocześnie skuteczny, bo po osuszeniu skóry czuć wyraźne wygładzenie skóry. Bardzo fajnie złuszcza naskórek, pozostawiając twarz odżywioną i przygotowaną na nawilżenie. Niestety bez niego raczej się nie obejdzie, bo tak jak nie czuć ściągania zraz po zabiegu to po jakimś czasie, gdy nie nałożę od razu kremu zaczynam czuć potrzebę nawilżenia.
Nie pojawiły się ani razu żadne wypryski jak też zapchane miejsca, co zdarzało się czasami przy innych peelingach.
Podsumowując jest to bardzo dobry, łagodny scrub, który polubiłam i zużyłam niemal do samego końca opakowania (zostało może na dwa razy). Lubię do niego wracać i używam ostatnio najczęściej z tych, które mam.
Znacie ten scrub od Oriflame?
Pozdrawiam - Madzia :*
Witajcie :)
Dzisiaj przychodzę z małym postem o peelingu do twarzy marki Oriflame.
Kupiłam go jakiś czas temu, już prawie mi się kończy, a zdjęcia do postu czekały na obróbkę ;)
Peelingi są jednymi z moich ulubionych kosmetyków, które stosuję wieczorem.
Ten przypadł mi do gustu od samego początku.
Czemu go polubiłam o tym w dalszej części postu.
Scrub zamknięty jest w opakowaniu typu tuba, które można postawić na łazienkowej półce ;)
Szata graficzna delikatna, niebieska z białymi napisami.
Pojemność 75ml
Cena: Kupiłam w promocji za około 19,99 zł
Otwieranie na klik:
Na opakowaniu znajdziemy informacje o składzie i sposobie użycia peelingu.
Na wilgotną skórę nanieść produkt, delikatnie masować okrężnymi ruchami i spłukać.
Na dłoni prezentuje się tak:
Kilka słów ode mnie:
Scrub jak widać na zdjęciu ma kolor biały. Bardzo lekko wydobywa się go z opakowania.
Łatwo się rozprowadza na skórze i równie łatwo spłukuje ciepłą wodą.
Zapach ma taki nijaki, ani bardzo ładny ani brzydki. Taki neutralny. Nie czuć już go po zmyciu.
Drobinki, które posiada są bardzo małe i delikatne. Cały peeling jest delikatny. Nie podrażnił mojej skóry ani razu, nawet kiedy zdarzają się jakieś niedoskonałości.
To samo dotyczy oczu, nie podrażnił ani podczas masowania ani przy zmywaniu.
Uważam, że jest bardzo łagodny i osoby z wrażliwą skórą będą z niego zadowolone.
Delikatny, ale jednocześnie skuteczny, bo po osuszeniu skóry czuć wyraźne wygładzenie skóry. Bardzo fajnie złuszcza naskórek, pozostawiając twarz odżywioną i przygotowaną na nawilżenie. Niestety bez niego raczej się nie obejdzie, bo tak jak nie czuć ściągania zraz po zabiegu to po jakimś czasie, gdy nie nałożę od razu kremu zaczynam czuć potrzebę nawilżenia.
Nie pojawiły się ani razu żadne wypryski jak też zapchane miejsca, co zdarzało się czasami przy innych peelingach.
Podsumowując jest to bardzo dobry, łagodny scrub, który polubiłam i zużyłam niemal do samego końca opakowania (zostało może na dwa razy). Lubię do niego wracać i używam ostatnio najczęściej z tych, które mam.
Znacie ten scrub od Oriflame?
Pozdrawiam - Madzia :*
Nie znam go, ale wygląda interesująco 🙂
OdpowiedzUsuńDo tego działa ;)
UsuńCiekawa jestem jak by się u mnie sprawdził, lubię mocniejsze zdzieraczki ten jest delikatny, ale i skuteczny więc kusi :D
OdpowiedzUsuńJa też lubię zdzieraki, ale od czasu do czasu, a takie łagodne można częściej używać :)
UsuńNie znam, ale wygląda ciekawie :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny jest :) Wart uwagi :)
UsuńNigdy nie miałam peelingu z Oriflame, ale lubię tą markę :)
OdpowiedzUsuńPolecam wypróbować, ten lub inny :)
UsuńNie znam i raczej nie poznam a przynajmniej nie w najbliższym czasie :) Mam postanowienie, ze do czerwca nie kupuje dla siebie żadnych kosmetyków 😄
OdpowiedzUsuńOoo do czerwca to długo, ja bym nie dała rady ;)
Usuńnie znam tego scrubu ale Oriflame lubię :)
OdpowiedzUsuńJa też :)
UsuńNie kojarzę tej marki.
OdpowiedzUsuńJa myślałam, że Oriflame wszyscy znają :)
UsuńFajnie, że działa. Wolę jednak mocne peelingi :)
OdpowiedzUsuńJa nie lubię peelingów z drobinkami, nawet tymi małymi...Jestem wierna peelingom enzymatycznym.
OdpowiedzUsuńAle by mi sie przydal...
OdpowiedzUsuńoj dawno nie miałam kosmetyku do twarzy z Oriflame.
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w 2019 roku.
Ja ten scrub używam od dłuższego czasu i efekty są. Mogę go spokojnie polecić.
OdpowiedzUsuńNie znam, ale musze przyznać, że ostatnio za rzadko używam peelingów :(
OdpowiedzUsuńMuszę sobie jakiś peeling kupić ;) Chyba mam kandydata ;)
OdpowiedzUsuńNie znam tego produktu ale z miłą chęcia przetestuję..
OdpowiedzUsuńfajnie, że drobinki są delikatne i nie szorują twarzy, nie lubię mocnych zdzieraków
OdpowiedzUsuńnie znam go, ale lubię kosmetyki Ori, dobrze się u mnie sprawdzają :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam tego typu kosmetyki!
OdpowiedzUsuńtakże z chęcią go wypróbuję!
wcześniej nie znałam tego kosmetyku, złuszczanie i następne intensywne nawilżanie to dla mnie ważna kwestia
OdpowiedzUsuńNiestety nie znam go ale skoro tak dobrze dziala to chetnie przetestuje :D
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć, że w oriflame można dostać taki dobry produkt.
OdpowiedzUsuńTego produktu nie znam, ale peelingów używam często.
OdpowiedzUsuńNie znam tego peelingu, ale może po niego sięgnę przy okazji. Skoro jest skuteczny, a zarazem delikatny to coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńcałkiem zachęcająca recenzja :)
OdpowiedzUsuńDawno nie kupowałam kosmetyków z Oriflame
OdpowiedzUsuńJesli nie podraznia to cos dla mnie :)
OdpowiedzUsuńChyba się z nim wcześniej nie spotkałam. Lubię jednak kiedy kosmetyki zachęcają do stosowania swoim zapachem więc ten mnie nie kusi.
OdpowiedzUsuńO takie małe drobinki by mi pasowały.
OdpowiedzUsuńNie znam tego peelingu, ale zapowiada się naprawdę fajnie :) Ja też bardzo lubię stosować kosmetyki do złuszczania skóry i staram się to robić regularnie :)
OdpowiedzUsuń