SZANUJĄCY RODZICE SZANUJĄCE DZIECI. Jak zmienić rodzinne konflikty we współdziałanie? - recenzja książki
Witajcie
Poradników na blogu pojawiło się już kilka, ale zawsze były to raczej książki, które miały na celu rozwój osobisty, duchowy czy motywację do zmiany siebie.
Dzisiejsza książka/ poradnik będzie trochę inna, bo dotyczy dzieci i ich wychowania.
Jak patrzę na niektóre mamy na FB albo na IG to zawsze się zastanawiam czy te zdjęcia i wpisy są rzeczywiście prawdziwe? Czy one są takie idealne na co dzień?
Zawsze wyspane, uśmiechnięte i zawsze wiedzą co powiedzieć dziecku, kiedy ono ma zły dzień albo się zezłości....
Szanujący Rodzice Szanujące Dzieci - recenzja |
Patrzę na nie trochę z zazdrością, a trochę z niedowierzaniem czy one naprawdę mają tyle cierpliwości?
Niestety ja do tych matek nie należę... Nie wiem wszystkiego o dzieciach i o ich wychowaniu, dlatego staram się ciągle swoją wiedzę poszerzać. Stąd też ta dzisiejsza publikacja trafiła ostatnio do mojej biblioteczki.
Co można się z niej dowiedzieć? O tym poniżej.
Szanujący Rodzice Szanujące Dzieci - recenzja |
Książka napisana przez dwie autorki Surę Hart i Victorię Kindle Hodson, obie są nauczycielkami, ale przede wszystkim mamami. Szanujący Rodzice Szanujące Dzieci to jakby kontynuacja książki Empatyczna klasa. Relacje, które pomagają w nauce. Powstała na podstawie techniki Porozumienia bez przemocy (NVC) sformułowaną przez dr. Marshalla B. Rosenberga. Empatyczna klasa była nastawiona na dotarcie do nauczycieli, a teraz bardziej nastawiono się na skierowanie rad do rodziców.
Szanujący Rodzice Szanujące Dzieci - recenzja |
O książce ze strony Lubimy Czytać.pl
Książka Sury Hart i Victorii Kindle Hodson, doświadczonych trenerek Porozumienia bez Przemocy (Nonvilent Communication – NVC), to pozycja dla rodziców gotowych zmieniać swój sposób myślenia, działania i słuchania. Jest ona świetnym wprowadzeniem do komunikacji empatycznej z dzieckiem, która pomaga w rozwiązywaniu konfliktów i wspiera współdziałanie w rodzinie. Może stanowić pomoc dla rodziców i dzieci, szukających wyjścia z błędnego koła krytyki, nieporozumień i niezaspokojonych potrzeb. Przedmowę do niej napisał twórca i wielka postać Porozumienia bez Przemocy ‒ dr Marshall B. Rosenberg ,,Ta niezwykle ważna, ale i bardzo praktyczna książka nauczy cię, jak naprawdę przygotować twoje dziecko do życia w świecie''. (Marshall B. Rosenberg)
Oryginalny tytuł: Respectful Parents, Respectful Kids: 7 Keys to Turn Family Conflict into Cooperation
Ilość stron: 252
W przedmowie Dr. Marshall pisze: "Ta niezwykle ważna, ale i bardzo praktyczna książka nauczy cię, jak naprawdę przygotować dziecko do życia w świecie. Niezależnie od tego, co je spotka w życiu, możesz sprawić, że zmierzy się z tym jako osoba dojrzała emocjonalnie i świadoma swojego powiązania z innymi. (...)
Przeczytanie tej książki to jeszcze nie wszystko: trzeba starać się też żyć według zasad, które propaguje. Postaraj się podzielić się nimi z małżonkiem, przyjaciółmi i dziećmi. Od jednego rodzica do drugiego, od jednego domu do następnego - stopniowo stworzymy świat, w którym potrzeby ludzi są zaspokajane w pokojowy sposób."
Szanujący Rodzice Szanujące Dzieci - recenzja |
Szanujący Rodzice Szanujące Dzieci - recenzja |
Szanujący Rodzice Szanujące Dzieci - recenzja |
Publikacja Szanujący Rodzice Szanujące Dzieci podzielona jest na 3 części.
W pierwszej części czytamy o podstawach szacunku i współdziałania. O tym czego chcą rodzice i jak mogą to zdobyć. Kilka prostych rad o tym jak na przykład przestać skupiać się na złym zachowaniu a dostrzegać potrzeby, które nie są w tym momencie zaspokajane. Małe detale, a mogą zupełnie zmienić sytuację.
Druga część przedstawia 7 kroków do współdziałania. Znajdziemy tu między innymi: jasność co do celów rodzicielstwa, dostrzeganie potrzeb, które stoją za określonym zachowaniem, a także budowanie bezpieczeństwa, zaufania i więzi z dzieckiem.
W trzeciej części przeczytamy historie rodziców, którzy wyrażają radość ze swoich małych sukcesów. Prawdziwe opowieści przekazane na warsztatach i innych spotkaniach z autorkami.
Znajdziemy tutaj również zabawy dla całej rodziny, które ułatwią wspólną pracę między domownikami, mówienie o swoich potrzebach, a także nauka mediacji.
Wszystkie te części mają przyczynić się do rozwoju rodziców ich zdolności tworzenia kochającego domu.
Ten poradnik to nie jest instrukcja obsługi dzieci, czyli co zrobić żeby dzieci nas szanowały. Tutaj największą pracę wykonuje rodzić. Większość z tych zasad jest skierowana do rodziców, to oni muszą się zmienić, a jeśli zmiana w nich nastąpi to automatycznie dzieci również się zmienią. Czasami wystarczy mała rzecz, jakieś słowo, które powie się w nieodpowiednim momencie i już awantura gotowa. Im bardziej rodzice będą świadomi swoich działań tym ich współpraca będzie lepsza z pociechami.
Jak zachęcić dzieci do szacunku? Trzeba najpierw im ten szacunek okazać.
Książka jest bardzo bogata w wiele różnych ciekawych rad, wile inspiracji. Można się z niej naprawdę sporo nauczyć, a najlepsze jest to, że czasami wracałam do jakiegoś rozdziału i czytając od nowa słowa, które już znałam odkrywałam coś nowego czego wcześniej nie zauważyłam.
Cały czas leży u mnie na stoliku nocnym, lubię bardzo do niej wracać i czytać te rady wciąż od nowa.
Polecam tym, którzy chcą coś zmienić w swoim rodzinnym życiu, ale też i tym, którzy być może mają to idealne życie, może i dla nich coś ciekawego z publikacji się wyłoni.
Szanujący Rodzice Szanujące Dzieci - recenzja |
Za możliwość przeczytania tego niezwykłego poradnika dziękuję portalowi:
W związku z tym, że nie mam dzieci i w najbliższym czasie nie planuję to raczej nie sięgnę.
OdpowiedzUsuńMimo wszystko polecam na przyszłość, zawsze może się coś zmienić :)
UsuńNieźle się zapowiada. Ciekawa pozycja, chętnie ją przeczytam! Pozdrawiam!^^
OdpowiedzUsuńPolecam serdecznie :)
UsuńBardzo fajne są takie poradniki, naprawdę można dowiedzieć się ciekawych i przydatnych rzeczy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, Agness:)
İnteresting post 😊 thanks for your sharing 😊
OdpowiedzUsuńMyślę, że lektura takiej książki pomoże wielu rodzicom :)
OdpowiedzUsuńJest to zapewne warta uwagi lektura, ale niestety nie dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńNie wiem czy rodzicielstwa można się nauczyć ale na pewno wskazówki jak to zrobić mogą być pomocne :)
OdpowiedzUsuńWskazówki umieszczone w tej książce mogą okazać się pomocne
OdpowiedzUsuńooooo to może być ciekawa pozycja czytelnicza!
OdpowiedzUsuńNie, większość tych wpisów i zdjęć mniej lub bardziej odbiega od prawdy. Przecież nikt się nie poskarży, że sobie nie radzi. Jaka to by była fala hejtu! ;)
OdpowiedzUsuńCiekawa propozycja:) Widzę, że mam kolejną lekture do przeczytania:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCiekawa książka :-)
OdpowiedzUsuńCiekawa pozycja :)
OdpowiedzUsuńpolecę koleżance:)
OdpowiedzUsuńKsiążka jest ciekawa warta uwagi aby ją czytać i do niej powracać.
OdpowiedzUsuńnie znam niestety :)
OdpowiedzUsuńBrzmi interesująco:)
OdpowiedzUsuńNa pewno będzie pomocna w niejednym domu ;)
OdpowiedzUsuńNo ciekawe. Chyba warto przeczytać
OdpowiedzUsuńCiekawa książka :). Idealnymi matkami z IG zupełnie nie warto sobie zaprzątać głowy, ja niekiedy, jak na to patrzę, to aż niektóre próbują być tak idealne, że aż to trochę śmieszne jest czasami. Pełna reżyserka :P
OdpowiedzUsuńJako psycholog, chętnie przeczytam tę książkę. 😊
OdpowiedzUsuńKsiążka pomocna wielu rodzicom . Na pewno wiele osób z niej skorzysta . Pozdrawiam jesiennie 🍄🌿🍁
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa książka , myślę że wielu osobom się przyda 😀
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Lili
No cóż mam "wychowywanie" już za sobą ale korzystałam z rożnych publikacji czasami byłam na tak a czasami nie do końca. Wiem jedno szacunek to podstawa inaczej jak nauczyć dziecko szacunku do nas. No i dzieciom też trzeba powiedzieć "przepraszam" bo bywa tak , że gniew , zmęczenie czy bezradność mówi za nas i obrażamy dziecko zupełnie bezwiednie. A co do tych mam pewnie część tworzy mity:)
OdpowiedzUsuńNie dla mnie, chociaż jestem wujkiem jednak wolę żyć w swoim świecie sam ;p
OdpowiedzUsuńCóż, ja nie mam dzieci, więc nie bardzo mam się jak wypowiedzieć w temacie. Ale wiem jedno - nie, te internetowe mamy nie są perfekcyjne. Nigdy w to nie uwierzę.
OdpowiedzUsuńNie dla mnie, ale podrzuce temat bratowej ;)
OdpowiedzUsuńNie mam jeszcze własnych dzieci, ani nie zamierzam ich posiadać, więc książkę sobie podaruję. Jednakże dla przyszłych, albo obecnych matek, na pewno okaże się ona cenną lekturą.
OdpowiedzUsuńWydaje się być wartościowy. Chętnie bym do niego zajrzala
OdpowiedzUsuń