Klaudia Muniak - PSYCHOPATA - recenzja książki
Witajcie
Książka z którą dzisiaj przychodzę jest ze mną od wakacji. Zamówiona ze względu na intrygujący tytuł i ciekawy opis na okładce. Tym zazwyczaj kieruję się przy wyborze publikacji, którą kupuję.
Miałam nadzieję, że będzie napięcie, oczekiwanie, może jakaś krew i dreszczyk emocji...
Czy dostałam to czego oczekiwałam?
Klaudia Muniak - PSYCHOPATA - recenzja książki
Opis ze strony empik.pl:
PSYCHOPATA -KLAUDIA MUNIAK
"Thriller medyczny o niebezpiecznym eksperymencie, który prowadzi do serii tajemniczych zbrodni.
Co dzieje się w umyśle mordercy?
W ośrodku naukowo-badawczym BCT trwają testy nad nowoczesną, nieinwazyjną metodą zwalczania nowotworów mózgu. Maja Lipska, młoda badaczka, odnosi spektakularne sukcesy. Po bankiecie kończącym jedną z konferencji budzi się na ławce w parku. Z przerażeniem odkrywa, że nie ma pojęcia co robiła przez ostatnie trzydzieści sześć godzin.
W tym samym czasie w Krakowie dochodzi do brutalnych morderstw młodych kobiet. Wszystkie poszlaki wskazują na działanie seryjnego zabójcy. Śledztwo prowadzi partner Mai, któremu nie podoba się jej lekkomyślne zachowanie. Kiedy pewnego dnia na terenie ośrodka BTC zostaje odnalezione ciało jednej z pracownic, wydaje się, że to kolejna ofiara „krakowskiego nożownika”.
Jednak Maja nie czuje przerażenia. Ekscytuje ją zbrodnia. Fascynuje ją widok krwi. W jej głowie pojawiają się instynkty, których nigdy wcześniej nie odczuwała. Czy myśli, których nie może pohamować mają związek z amnezją, której doznała? Czy odkryje prawdę o tym, co się wtedy naprawdę stało?"
Na kładce:
Klaudia Muniak - PSYCHOPATA - recenzja książki Klaudia Muniak - PSYCHOPATA - recenzja książki
Tak jak wspominałam, książka zwróciła moją uwagę ciekawym tytułem i intrygującym opisem, jednak czy w środku znalazłam to co chciałam?
Kiedy ją otworzyłam pierwsze co zwróciło moją uwagę to całkiem duża czcionka i krótkie rozdziały, pomyślałam, że fajnie, bo szybko ją przeczytam. Tak też było, przemknęłam przez nią bardzo szybko, zważywszy na moje możliwości czasowe.
Klaudia Muniak - PSYCHOPATA - recenzja książki
Mało czytam romansów i mało erotyków, właściwie to ich nie lubię za bardzo, choć nie twierdzę, że od czasu do czasu nie sięgam po takie książki. Jednak sceny łóżkowe są dla mnie zbędne w książce i myślę, że nie warto na nie tracić czasu. Tutaj taką sceną zaczyna się książka. Moja pierwsza myśl: o nie, już dalej nie czytam... Na szczęście to była jedna z nielicznych opisanych, która mogłaby skreślić książkę przez kilka akapitów. Maja Lipska, to główna bohaterka, cała książka napisana jest w pierwszej osobie, widzimy wszystko z jej perspektywy. Początkowe opisy medyczne zupełnie mnie nie interesowały i myślałam, żeby je ominąć, ale dałam radę. Sama bohaterka jest specyficzną osobą, bardzo wykształcona, na wysokim stanowisku, zbierająca same pochwały, inteligentna (podobno). Z tą inteligencją to jednak trochę bym się sprzeczała. Chwilami mnie denerwowała, bo z jednej strony sama siebie chwaliła jaka to jest świetna i jak jej się podoba, że wszyscy ją pożerają wzrokiem, a za chwile budząc się sama w parku na ławce po dwóch dniach, po bankiecie, nie mówi nic swojemu chłopakowi, a do tego za dwie godziny zwyczajnie idzie do pracy. Już wtedy pomyślałam sobie, że coś jest z nią nie tak. Pracuje przy bardzo ważnych badaniach, pisze ważne artykuły, a jest uzależniona od tabletek uspokajających. Do tego dochodzą dziwne myśli o morderstwie, które zaczynają się jej "podobać"?
O co właściwie chodzi w książce trzeba przeczytać samemu, ja jednak cieszę się, że jej nie odłożyłam i przeczytałam do końca, bo wiele rzeczy się wyjaśniło, ale i na kilka nie dostałam odpowiedzi. Kończy się zaskakująco, zupełnie inaczej niż myślałam. Nie dostałam w niej tego czego chciałam, była tak inna niż przypuszczałam, ale jednak zaskoczyła.
Czy oceniam Psychopatę jako złą książkę? Nie, nie do końca. Czytało się dobrze, choć nie trzymała w napięciu jakiego bym oczekiwała. Kiedy coś się zaczynało dziać już miałam nadzieję, że zaraz się wydarzy coś takiego, że nie będę mogła się oderwać, ale jednak nie, za chwile wszystko uchodziło w powietrze. Bohaterka właściwie jest sama z całą sprawą, wszystko trochę dzieje się jakby w jej głowie. Ja na jej miejscu zrobiłabym wszystko inaczej, ale zmieniłoby to też przebieg akcji, no i samą końcówkę książki, więc jeśli pomysł na zakończenie był taki to bohaterka nie mogła inaczej się zachowywać.
Wiem, że autor zawsze stara się jak może, by napisać tekst jak najlepiej. Najłatwiej jest oceniać, ale ja zwyczajnie spodziewałam się czegoś innego, a po dobrnięciu do końca uważam, że tytuł jest bardzo mylący i nie oddaje tego co znajduje się w książce. Mimo wszystko dobrze się ją czytało, nie męczył mnie tekst, a jedynie czasami fabuła.
Jestem ciekawa drugiej książki Pani Klaudii. Jeśli znajdę w mojej bibliotece to z pewnością do niej zajrzę ;)
Czytaliście Psychopatę?
Ciekawa jestem Twojej recenzji tej powieści o bardzo intrygującym tytule. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNaczytałam jedną książkę tej autorki i podobała mi się, więc po ten tytuł również chcę sięgnąć.
OdpowiedzUsuńNajgorsze dla czytelnika jest właśnie pokładanie zbyt dużych nadziei w książce.
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie czytałam tej książki, ale wiem, że zbiera dobre recenzje.
OdpowiedzUsuńNie czytałam, ale wydaje się to być fajna pozycja - tematyka ciekawa i jak piszesz krótkie rozdziały przemawiają na plus ;)
OdpowiedzUsuńCiekawa ksiazka kochana, sama lubie kiedy napisane sa opowiesci w pierwszej osobie :D
OdpowiedzUsuńJakoś nie do końca czuję się do niej przekonana..
OdpowiedzUsuńsama nie wiem. gatunek lubię, narrację pierwszoosobową lubię, ale ten brak napiecia...
OdpowiedzUsuń