Żel do mycia twarzy, oczu i ust. Skuteczne oczyszczenie skóry z resztek makijażu łagodnym żelem od MIYA COSMETICS
Witajcie
Osoby borykające się z trądzikiem, czyli takie jak ja, wiedzą jak ważne jest codzienne oczyszczanie skóry twarzy. Od ładnych kilku lat mam na tym punkcie niemałą obsesję i staram się myć skórę twarzy dwa, czasem trzy razy dziennie i oczyszczać ją bardzo dokładnie.
Dzięki temu, że tyle razy oczyszczam cerę mogę testować kilka żeli naraz. Mam inny, który używam po nocy, a przed makijażem, inny do oczyszczania przed snem, a jeszcze inny do usuwania resztek makijażu. Po płynie micelarnym jest to mój drugi etap w pielęgnacji. Nie otwieram ich jeden po drugim. Decyduję się na wypróbowanie innego w tym samym czasie, kiedy wiem, że poprzednik nic złego nie robi.
To właśnie o żelu, który pomaga mi w usuwaniu resztek makijażu chciałabym dzisiaj napisać kilka słów. Pielęgnujący żel do mycia i oczyszczania twarzy, oczu i ust od MIYA Cosmetics towarzyszy mi od trzech miesięcy niemal regularnego stosowania (niemal, bo nie każdego dnia). Myślę, że po tym czasie mogę już coś na jego temat napisać.
Zacznę od tego, że jest to moje pierwsze spotkanie z marką MIYA Cosmetics. Wspomniany żel mieści się w opakowaniu pojemności 140 ml z dozownikiem typu pompka. Praktyczne, poręczne i łatwe w użytkowaniu. Lubię produkty z takim dozownikiem, jednak inne również lubię. Fajnie jak można sobie je zmieniać, wtedy nigdy się nie nudzą ;) Opakowanie plastikowe, ale można je zrecyklingować. Ładna delikatna, różowa szata graficzna.
Na opakowaniu:
Żel jest konsystencji jak sama nazwa wskazuje żelowy, średnio gęsty. Lekko się wydobywa z opakowania, łatwo rozsmarowuje na skórze. Mam takie wrażenie kiedy go używam, jakby sunął po twarzy, jest żelowy, ale jednocześnie tak lekki i łagodny. Podczas używania robi się z niego lekka pianka, która dodatkowo umila mycie. Łagodnie oczyszcza, ale bardzo skutecznie. Czuję, że skóra jest zupełnie czysta od resztek i pozostałości po makijażu. Nie zostawia skóry wysuszonej, nie mam potrzeby zaraz nakładania kremu. Jest taka optymalnie nawilżona, a do tego jeszcze gładka i promienna. Nie podrażnia oczu, nawet jak lekko się dostanie do oczu. Jest całkowicie delikatna, przynajmniej moja skóra odniosła takie wrażenie. Nie muszę dodawać, że nie zapchał ani nie dał mi żadnych innych niechcianych objawów. Z reguły po pierwszym zauważeniu czegokolwiek, odstawiam produkt.
Jak na tak małe opakowanie żelu do mycia twarzy to wystarcza na długo. Chociaż jak już wspominałam używam raz dziennie (do demakijażu) i to nie każdego dnia. Myślę, że stosowany dwa razy dziennie zużyłabym dużo szybciej.
Łagodny, a przy tym skuteczny i dodam jeszcze, o czym zapomniałam, że zapach żelu jest prześliczny. Lekki, świeży, kwiatowy, ale nie perfumowany. Daje bardzo przyjemne uczucie podczas mycia.
Polubiłam się z żelem do mycia twarzy, oczu i ust od MIYA, zdecydowanie wrócę do niego przy kolejnej promocji.
Znacie ten żel do mycia twarzy?
Jak się u Was sprawdził?
Mi teraz, na stare lata, coś się cera psuje :( :(
OdpowiedzUsuńMam wielką ochotę przetestować ten żel.
OdpowiedzUsuńNie znam tego żelu. Kusi mnie kilka produktów tej marki, ale jak dotąd żadnego nie miałam :)
OdpowiedzUsuńzastanawiałam się nad zakupem tego żelu, i chyba się skuszę :) Twoja recenzja przekonała mnie, że warto wypróbować :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze tego żelu, ale chętnie go wypróbuję.
OdpowiedzUsuńPoszukam bo używam żelu a tego jeszcze nie miałam.:)
OdpowiedzUsuńNie mam problemów z trądzikiem ale zawsze po czekoladzie wyskoczy mi jeden góra dwa pryszcze ;) Fajnie, że trafiłaś na dobry kosmetyk:(
OdpowiedzUsuńMiałam być uśmiechnięta buźka na końcu xD
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze niczego od Miya :)
OdpowiedzUsuńTego żelu jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuń