Krem BB Golden Rose odcień 01 LIGHT - Jak sprawdza się na cerze trądzikowej i skłonnej do zapychania?

 Witajcie

 

Tak naprawdę to wcale kremów BB nie używam. Wielokrotnie pisałam pod waszymi postami, że taki krem nie dla mnie, nie używam, nie kupuję itp. Jednak cóż zrobić, kiedy od czasu do czasu się skuszę żeby sprawdzić? 

No i przetestowałam. 

Omawiany dzisiaj krem BB od Golden Rose kupiłam dość dawno. Skuszona dobrymi opiniami i dobrą marką, kolejny raz zaryzykowałam. Zazwyczaj nie używam, ponieważ wszelkie tego typu kremy mnie zapychają a i odcień jest z reguły za ciemny... 

Jak było tym razem?


 

Za napisanie tego postu trochę się zbierałam, bo zdarza się, że jak coś wypróbuję i wyrobię sobie zdanie to lubię odstawić kosmetyk, a później po czasie do niego wrócić i zobaczyć czy będę miała o nim takie samo jak na początku. Z tym kremem BB miałam tak, że odstawiałam go kilka razy, dlaczego? O tym za chwilę.

 

Krem BB Golden Rose  odcień 01 LIGHT - Jak sprawdza się na cerze trądzikowej i skłonnej do zapychania?


Produkt kupujemy w kartoniku, a na nim wszystkie potrzebne informacje. Skład oraz to, że posiada SPF 25 co latem było dla mnie ważne. 

Skład:  Aqua, Cyclopentasiloxane, Isododecane, Glycerin, PEG-9 Polydimethylsiloxyethyl Dimethicone, Butylene Glycol, Phenyl Trimethicone, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Talc, Acrylates/Dimethicone Copolymer, Silica Dimethyl Silylate, Sodium Chloride, Phenoxyethanol, Bis-PEG/PPG-14/14 Dimethicone, Disteardimonium Hectorite, Dimethicone/Vinyl Dimethicone Crosspolymer, Tocopheryl Acetate, Strelitzia Nicolai Seed Aril Extract, Benzophenone-3, Dimethicone, Propylene Carbonate, Aluminum Hydroxide, Titanium Dioxide, Pentylene Glycol, Potassium Sorbate, Disodium, EDTA, Sorbic Acid, Triethoxycaprylylsilane, Lactic Acid, Serine, Sodium Lactate, Sorbitol, Urea, Aroma, Magnesium Stearate, Silica, Isoceteth-10, Allantoin, (+/- Mica, CI 77891, CI 77491, CI 77492, CI 77499, CI 77163).


"Lekka formuła i prosty sposób aplikacji kremu BB do twarzy sprawiają, że bardzo szybko można dzięki niemu dodać twarzy zdrowego blasku.

Produkt wygładza skórę i wyrównuje jej koloryt tuszując jednocześnie drobne niedoskonałości.

Zapewnia także odpowiednie nawilżenie w ciągu dnia.

Posiada filtr SPF 25 (UVA/UVB), dzięki czemu zapewnia ochronę przed szkodliwym promieniowaniem słonecznym.

Formuła została wzbogacona o wit. E, która posiada cechy przeciwutleniające.

Sposób użycia:

– Aplikuj produkt na oczyszczoną skórę twarzy.

– Aby uzyskać efekt lepszego krycia nałóż dwie warstwy produktu.

– Krem BB może być stosowany samodzielnie bądź wraz z kremem nawilżającym."

źródło - strona Golden Rose

 

Krem BB Golden Rose  odcień 01 LIGHT - Jak sprawdza się na cerze trądzikowej i skłonnej do zapychania?

Krem BB Golden Rose  odcień 01 LIGHT - Jak sprawdza się na cerze trądzikowej i skłonnej do zapychania?

Krem BB Golden Rose  odcień 01 LIGHT - Jak sprawdza się na cerze trądzikowej i skłonnej do zapychania?

Opakowanie to tubka pojemności 30 ml z nakrętką. Ważność 12 miesięcy od otwarcia

Krem jest faktycznie kremowy, nawet powiedziałabym, że rzadki, ale nie lejący. Po prostu lżejszy niż podkłady. Zazwyczaj rozsmarowywałam ręką, a później wklepywałam gąbką.

Wpada w różowe tony, co dla mnie nie jest dobre. Nie widać tego na ręku, ale na mojej buzi już tak. Chce zakryć wszystko co jest czerwone, więc wolę odcienie bardziej szare, ewentualnie te źółtawe. 

Faktycznie ujednolica skórę, odcień light 01 okazał się dla mnie odpowiedni, mimo tych różowych tonów. Początkowo go pudrowałam, jak podkład, ale później też testowałam bez.

 

Krem BB Golden Rose  odcień 01 LIGHT - Jak sprawdza się na cerze trądzikowej i skłonnej do zapychania?

Krem BB Golden Rose  odcień 01 LIGHT - Jak sprawdza się na cerze trądzikowej i skłonnej do zapychania?

 

Mam cerę raczej tłustą, przynajmniej w tej chwili, bo zimą potrafi się zmienić i potrzebować więcej nawilżenia. Ten krem BB niestety nie nadaje się dla takiej cery. Po jakimś czasie bardzo się świeciłam w pracy, mimo pudru. Tak naprawdę to żeby go używać trzeba mieć nieskazitelną cerę, ponieważ oprócz tego, że ujednolica to praktycznie nic nie przykrywa. Stosowałam go w momencie kiedy moja cera była naprawdę w dobrym stanie. Wystarczy, że mam kilka niedoskonałości i już ich nie zakryje. 

Dodatkowo nie wystarcza nawet na dzień w pracy. Wracając do domu miałam wrażenie, że w ogóle się nie malowałam. Wszystko co skutecznie chciałam zakryć było widoczne. Co jeszcze zauważyłam to to, że przy regularnym stosowaniu zapychał mnie. Wiem, wiem, ostatnio prawie ciągle pisze, że coś mnie zapycha, ale co mam zrobić kiedy moja cera taka jest?

Odstawiam, staram się doprowadzić skórę do jako takiego porządku i próbuję kolejny raz produkt. Po jednym razie nie ma może jakiejś masakry, ale po 3 dniach noszenia przez cały dzień niestety wiele małych krostek się pojawiło, tych białych zapchanych, nie czerwonych. Nie ma to nic wspólnego z uczuleniem. Jest jeszcze jeden mankament, który mi przeszkadzał, a mianowicie to, że przez cały dzień czułam, że mam krem na sobie. Ma specyficzny zapach, nie określiłabym go jako ładny, wręcz przeciwnie. Nie dość, że czułam ten zapach to jeszcze to, że mam coś na skórze. Jaką lepką warstwę, nie umiem tego określić. Czasami jak noszę podkład to zapominam, że mam go na sobie, a tutaj cały czas myślałam w pracy kiedy to w końcu zmyje. 

Tak naprawdę to zbierałam się długo z tym postem, bo zastanawiałam się czy tracić czas na bubla. Doszłam jednak do wniosku, że być może ktoś kto ma podobną cerę do mojej będzie chciał wiedzieć jak się krem BB GR może u niego zachować. 

Druga sprawa, która mnie skłoniła do wpisu to to, że jestem ciekawa jak on się sprawdził u Was?

Kiedy go wybierałam czytałam same dobre opinie, a u mnie mógł sprawdzić się tak całkowicie inaczej? Wiem, że marka jest dobra i mam ochotę dalej testować ich produkty. Jednak chyba wszelkie kremy BB nie są dla mnie i muszę skutecznie się z nich wyleczyć. Tylko czy wytrzymam?

 

Znacie? Używałyście? Jak u Was wypadł?

 

 

Komentarze

  1. Z Twojej recenzji wnioskuję że ten krem BB Golden Rose dla mnie też nie byłby zbyt odpowiedni. Moja cera też ma skłonności do świecenia w ciągu dnia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja akurat nie używam takcih kremów.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie miałam go nigdy i na szczęście nigdy mnie nie kusiła ta marka.

    OdpowiedzUsuń
  4. Kilka lat temu miałam ten krem BB i mimo słabego jak dla mnie krycia wyglądał całkiem, całkiem na mojej kapryśnej skórze ;p jednak kolejnej buteleczki już nie kupiłam i raczej nie kupię.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znam, nie używam takich kosmetyków:)

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo lubię tę markę, aczkolwiek nie miałam okazji przetestować tego kremu! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dzięki że do mnie wpadlas i zostawilas komentarz. Ja lubie testować kosmetyki a serie BB nie są mi obce, chętnie przetestuje ten krem.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Copyright © Domowy Klimacik