CHWASTY - Krzysztof Jóźwik - Jeśli lubisz mroczne, brutalne i krwawe historie, ta książka jest dla ciebie!
Witajcie
Dosłownie przed kilkoma minutami skończyłam CHWASTY. Już w trakcie czytania miałam zaplanowane, że chyba najpierw będę musiała ochłonąć by napisać recenzję. Teraz jestem tak naładowana energią i emocjami, że nie mogę czekać i muszę koniecznie się z Wami podzielić moimi wrażeniami na temat tej nowości na rynku.
CHWASTY - Krzysztof Jóźwik |
Trochę to paradoks, bo jednocześnie piszę recenzję, a za chwilę będę Was namawiała do tego byście nie słuchali opinii innych ;) Bardziej chodzi o te złe opinie, bo ja przeczytałam kilka i niestety nastawiłam się trochę do książki nie tak jak powinnam. Że niby krwawa, brutalna, że możemy się spodziewać tego i tamtego, a jeszcze wszystko jest ciężkie do przeczytania, bo co chwilę są literówki albo błędy.
Powiem Wam, że ja nigdy nie zwracam uwagi na literówki, zwalam na druk i tyle. Póki nie przeczytałam kilka razy tego, że innym to przeszkadza, sama zawsze puszczałam to obok. W jakiej książce się takowe nie zdarzają? No w każdej są, więc pomińmy to. Ja tak się ich spodziewałam, że chciałam zmieniać tekst, a co się okazywało za chwilę, że to ja nie zrozumiałam wątku, a błędu nie było.
CHWASTY - Krzysztof Jóźwik |
Dobrze, ale może od początku. Jest to druga książka Pana Krzysztofa, pierwsza to KLATKA, której recenzję mogliście przeczytać jakiś czas temu, dla przypomnienia wpis >>>tutaj.
Na KLATKĘ trafiłam przypadkowo, skusił mnie krótki opis z internetu, ale już na CHWASTY czekałam niecierpliwie. Chciałam wiedzieć, czy autor zaskoczy, czy będzie lepiej czy gorzej.
CHWASTY - Krzysztof Jóźwik |
Akcja powieści dzieje się w Warszawie, w tym dużym mieście praktycznie może zdarzyć się wszystko i tak właśnie jest. Bohaterów mamy kilku, początkowo zaznajamiamy się z nimi, z tym, że każdy ma jakieś mniej lub bardziej ukryte wspomnienia z przeszłości i już od początku zaczynamy się zastanawiać kto będzie zabójcą. Przecież każdy z nich ma jakieś skrzywienie, coś z nim nie tak...
Dochodzi do pierwszego brutalnego morderstwa, okazuje się, że denatem jest ktoś kto wszystkim z okolicy działał na nerwy, więc tym trudniej jest znaleźć sprawcę. Policja stara się zebrać wszystkie dane i rozszyfrować to kim jest psychol, który zabił ofiarę "z sąsiedztwa", a tu kolejna już dopisana na listę mordercy.
CHWASTY - Krzysztof Jóźwik |
Policja wpada na trop, który łączy zabójstwa. Na każdej ofierze zostaje położony chwast, wysuszony i przypasowany idealnie, bo zawsze inny i jak się okazuje ma inne znaczenie w przyrodzie. Czy uda im się znaleźć kata, który sam chce wyczyścić świat z chwastów? Sami sprawdźcie czytają książkę.
CHWASTY - Krzysztof Jóźwik |
Przez to, że przeczytałam te kilka recenzji, bałam się początkowo za nią zabrać. Jednocześnie chciałam, wiedziałam, że będzie mocna, a z drugiej nie wiedziałam czy sobie z nią poradzę. Mimo, że lubię takie książki to jednak jestem raczej słabym człowiekiem i bardzo czułym na krzywdę innych. Tu mamy do czynienia z fikcją, więc to bardzo pomaga ;)
Czy było mrocznie? Było. Czy było krwawo? Było! Wiedziałam, że zbliża się moment kiedy kat ma już swoją ofiarę i za chwile zrobi z nią to co zaplanował, ale zawsze miałam nadzieję, że ktoś mu przerwie albo, że zrezygnuje w porę, a tu jednak nie. Każdy podrozdział to chwila przerwy, ale tylko chwila, bo tortury się nie kończyły aż ofiara się poddała.
Oczywiście nie ma tych scen aż nazbyt dużo. Nie wydaje mi się by były przesadzone, ja zwyczajnie w tym miejscu szybciej czytałam, zamiast skupić się na jatce ;) Moje ofiary cierpiały krócej ;) Oczywiście żartuję, ale uważam, że oprócz tego co najbardziej charakterystyczne w tej książce, mamy tutaj przede wszystkim bardzo dobry kryminał z całkiem sporą dawką akcji. Nie nudzimy się ani przez chwilę, nie ma ziewania, nie ma opisów pięknej pogody ani przydrożnych drzew. Nie, tu jesteś w tym i tym miejscu Warszawy i to musi ci wystarczyć czytelniku.
Byłam ciekawa czy po KLATCE znajdę jeszcze książkę, którą przeczytam szybko i z której będę zadowolona, bo jednocześnie przerazi, będzie trzymała w napięciu, a na koniec jeszcze zaskoczy i powiesz sobie, no jednak to nie był ten...
Ponad 500 stron przeleciało nie wiadomo kiedy, a akcja trzymała od początku do ostatniej strony. I nie zawiodła.
Jeśli lubicie mroczne, nieco brutalne, krwawe, ale jednocześnie z akcją książki to CHWASTY na pewno wam się spodobają.
CHWASTY - Krzysztof Jóźwik |
Publikacja miała swoją premierę 6 października, ale myślę, że niedługo będzie można ją znaleźć w dziale bestsellery bo tam zdecydowanie jest jej miejsce.
Witam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tej książce, przyznam, że jestem nią bardzo zaciekawiona! Mam nadzieję, że szybko wpadnie w moje ręce :)
Pozdrawiam cieplutko ♡
Polecam serdecznie, jest naprawdę ciekawa :)
UsuńUwielbiam takie klimaty, więc jak najbardziej skuszę się na tę ksiązkę.
OdpowiedzUsuńMyślę, że szybko byś ją pochłonęła ;)
UsuńCzuję się mocno zachęcona do lektury tej książki.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie polecam :)
UsuńJestem zainteresowana :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tą książkę;)
OdpowiedzUsuń