Woda micelarna BIOMICA pH 0,5 od Faberlic - Jak sprawdza się w codziennym demakijażu?
Witajcie
Pamiętam wiele lat temu, jak używałam tylko mleczka do demakijażu. Bardzo lubiłam ich zapachy, to, że z łatwością mogłam zmyć podkład, a przy tym nie podrażniałam skóry. Jednak po czasie w końcu wpadłam na to, że niektóre mleczka mnie zapychają, więc wypróbowałam płyn micelarny.
Od tamtej pory używam tylko płyny micelarne. I jeszcze do niedawna nie wyobrażałam sobie innego demakijażu. Teraz zaczynam próbować różne sposoby pozbycia się makijażu, ale o tym innym razem. Być może wiecie, że moim ulubionym płynem, któremu jestem wierna lata już, jest produkt marki Bioderma. Kiedyś niebieski, a później różowy. Wspominałam o nim >>>tutaj.
Mimo, że go uwielbiam to nie byłabym sobą gdybym nie wypróbowała od czasu do czasu czegoś innego. Tym bardziej, że dzisiejszy produkt kupiony w promocji kosztował mnie około 13 zł
Woda micelarna BIOMICA pH 0,5 od Faberlic - jak się sprawdza o tym przeczytacie poniżej.
Woda micelarna BIOMICA pH 0,5 od Faberlic |
Faberlic BIOMICA pH 0,5 woda micelarna, taka nazwa widnieje na opakowaniu. Dla mnie to po prostu płyn micelarny. Nie odważyłabym się użyć jej jako np. tonik. Myślę, że takie produkty nie powinny zostawać na skórze dłużej ze względu na to, że mogą przyciągać cząsteczki brudu.
Woda micelarna BIOMICA pH 0,5 od Faberlic |
Przedstawiany produkt jest przeznaczony do skóry tłustej i mieszanej. Pojemność 300 ml
Jak możecie zobaczyć na zdjęciu butelka jest niebieska (plastikowa), ale przeźroczysta, widać ile płynu zostało w środku. Zamykanie na klik. Zaznaczyłam sobie od kiedy go zaczęłam używać, żeby wiedzieć kiedy minie 6 miesięcy od otwarcia, gdybym nie zdążyła zużyć. Od sierpnia niecodziennego (używam jeszcze dwa inne płyny) używania zostało w butli około 1/5 produktu. Naklejka z informacjami w języku polskim bardzo szybko blaknie, wystarczy, że płyn poleci na nadruk i już nic nie widać.
Woda micelarna BIOMICA pH 0,5 od Faberlic |
Konsystencja jak sama nazwa wskazuje jest wodnista. Z łatwością wylewa się ją na wacik, czasami się przesadzi, czasami za mało się wyleje. Takie zalety wodnej konsystencji.
Zapach ma bardzo ładny, delikatny, trochę jakby owocowy. Czuć go podczas zmywania wacikiem, ale później już nie, a już w ogóle kiedy umyję buzię żelem.
Woda micelarna BIOMICA pH 0,5 od Faberlic |
Jak spisuje się w praktyce?
Płyn micelarny BIOMICA pH 5,0 radzi sobie z makijażem w sposób optymalny. Nie mogę powiedzieć, że jest rewelacyjny, ponieważ na usunięcie całości podkładu i tuszu muszę zużyć od 4-6 wacików. W zależności jak mocny makijaż mam na sobie. Nie podrażnia moich oczu, nie zauważyłam pieczenia ani zaczerwienienia. Zawsze po jego użyciu czuję, że muszę domyć twarz żelem i tak też robię. Nigdy nie zostawiam go na twarzy, ale przy regularnym stosowaniu zauważyłam, że chyba trochę zapycha. Czy to jego wina w 100 % tego nie mogę być pewna, ale jednak kiedy stosuję go kilka dni podrząd to zawsze jakieś grudki powstają. Takie pojedyncze.
Woda micelarna BIOMICA pH 0,5 od Faberlic |
Podsumowując: Tę wodę micelarną zużyję do samego końca, ale raczej nie kupię ponownie. Nie przebiła Biodermy, której ufam bezgranicznie.
A Wy jak zmywacie makijaż?
Czego używacie do demakijażu?
Ja raczej także nie skuszę się na ten produkt.
OdpowiedzUsuńnigdy nie miałam nic z fabelica :)
OdpowiedzUsuńAktualnie zmywam taki kremem do demakijażu z CeraVe. Ogólnie nie mam skłonności do zapychania cery już.
OdpowiedzUsuńOstatnio oglądałam produkty z CeraVe i zastanawiałam się czy nie wypróbować :)
UsuńNie używałam nigdy nic z tej marki, ale zazwyczaj makijaż zmywam mleczkiem do demakijażu, do płynów micelarnych jakoś ciężko mi się przekonać.
OdpowiedzUsuńZ tego Faberlic jeszcze niczego nie zamawiałam
OdpowiedzUsuńRzadko się maluję, ale używam do demakijażu mleczka.
OdpowiedzUsuńNie miałam niczego tej marki, ale na ten płyn się na pewno nie zdecyduję.
OdpowiedzUsuńUżywam tej wody micelarnej dość regularnie, tylko, że wersje dla skóry wrażliwej i suchej. Ta, którą opisujesz, była dla mnie za mocna - zbyt kwaśny odczyn. Mi się sprawdza super (wersja dla wrażliwej) - przemywałam nią rany oparzeniowe w 2 stadium gojenia, zamiast soli fizjologicznej (zaznaczam, że mam od urodzenia chorobę skóry: łojotokowe zapalenie skóry) i super łagodziła skórę. Faberlic ma sporo dobrych produktów, szczególnie "ekologicznej" chemii domowo-gospodarczej. Pozdrawiam :) Starza
OdpowiedzUsuńNie znam tego płynu, ale może kiedyś będzie okazję przetestować :)
OdpowiedzUsuńLubię płyny i wody micelarne, które z łatwością radzą sobie z makijażem, wiec raczej się nie skusze. Ale opakowanie wyglada elegancko :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie najbardziej lubię płyny micelarny. Na ten miałam ochotę ale chyba go sobie odpuszczę;)
OdpowiedzUsuń