Jedna z lepszych masek do włosów od Avon - Reconstruction Treatment Mask; Regenerująca maska do włosów Advance Techniques

 Witajcie

 

 

Jeśli znacie mnie już od jakiegoś czasu to wiecie, że bez odżywek i masek do włosów nie mogę się obejść. Zawsze mam jakieś w zapasie, a najczęściej dwie lub trzy otwarte.

Ta dzisiejsza, którą chcę Wam trochę przybliżyć jest ze mną od listopada. Początkowo używałam sporadycznie jak maskę, którą trzymałam dłużej na włosach, ale też przez to, że miałam inne do szybszego zużycia. 

W tej chwili już mi się niemal skończyła, a właściwie dzisiaj ją wykończę, więc spieszę podzielić się z Wami moimi wrażeniami.

 

Regenerująca maska do włosów Advance Techniques

 

 

Regenerująca maska do włosów z serii Advance Techniques 

 

 

Czarne plastikowe opakowanie z nakrętką to całkiem pokaźna pucha. W środku znajdziemy aż 375 ml produktu. Z reguły wolę opakowania na klik, ale takie pudełka z nakrętką mają swoje zalety. Możemy zużyć produkt do samego końca, wygrzebując resztki ze wszystkich zakamarków, co jest niemożliwe w tubkach nawet po przecięciu opakowania.

Tutaj bez problemu zużyłam całość do dna. Tak jak wspominałam dzisiaj zużyję ostatnią porcję i wrzucę do wiaderka z "pustakami". A po denku do segregacji. 

Na opakowaniu znajdziemy wszystkie potrzebne informacje, skład, jak użyć itp. Trzeba odkleić naklejkę żeby przeczytać nieco więcej niż na wierzchniej stronie.

 

Jedna z lepszych masek do włosów od Avon - Reconstruction Treatment Mask; Regenerująca maska do włosów Advance Techniques

 

Ważność produktu to 12 miesięcy od otwarcia

Już od jakiegoś czasu na kosmetykach marki Avon pojawia się informacja o nietestowaniu na zwierzętach, bardzo mi się to podoba. 

 

Kolor maski, konsystencja i sposób użycia

 

Sama maska jest koloru białego. Dość gęsta, nie spływa kiedy ją nabierzemy na dłoń, ale z łatwością rozsmarowujemy ją na włosach. Bez problemu sunie po mokrych kosmykach i świetnie się w nie wtapia. Moje suche włosy aż ją piły. Sposób użycia jaki przeczytamy na opakowaniu to: nanieść na wcześniej umyte włosy szamponem i pozostawić na 3 minuty, potem spłukać.

 

 

Jak długo trzymać maskę na włosach żeby działała? 

 

Przez większość czasu stosowałam ją pod prysznicem, więc spieszyłam się by szybko się umyć i wyjść. Jednak nawet przy krótkim trzymaniu na włosach tak jak zwykłą odżywkę, włosy są nawilżone i miękkie. W stopniu optymalnym. Natomiast kiedy nakładałam ją na 3 minuty i dłużej albo zawijałam w ręcznik i trzymałam jak kurację to włosy były jak z salonu fryzjerskiego. Gładkie, miękkie, lekkie w rozczesywaniu. Czasami używałam pod prysznicem szczotki i wczesywałam maskę, wtedy efekt był jeszcze lepszy. Rewelacyjna maska, która świetnie regeneruje zniszczone i suche włosy, a jak wiecie moje są rozjaśniane, łamliwe, a ostatnio jeszcze się elektryzują. Myślę, że to wina suszarki, bo niestety używam jej codziennie.

Zapach

Jeśli macie włosy suche i zniszczone to ta maska jest świetna i polecam ją wypróbować. Pachnie bardzo ładnie, trochę jest to perfumowany zapach z lekką nutką cytrusów w tle. Jeśli choć raz mieliście kosmetyki z serii Advance Techniques to jest on dość charakterystyczny, z tym, że ta maska pachnie dużo przyjemniej. Przynajmniej dla mnie.

 

 

 Czy maska Advance Techniques daje jakieś skutki uboczne?

 

Jeśli chodzi o obciążanie to wydaje mi się, że w zależności od tego ile jej zastosujemy może nieco obciążyć włosy. Nakładana od połowy długości kosmyków, a nie przy skalpie, zdecydowanie daje mniejsze szanse na obciążenie. Musiałam też domywać szyję i dobrze spłukać plecy, bo mam tendencję do zapychania miejsc w których zostały resztki maski. Jednak nie dotyczy to tylko tej maski. Mam tak ze wszystkimi, ale radzę sobie z tym, muszę jedynie pamiętać by dobrze spłukać skórę gdzie była dotknięta przez maskę. Najlepszym wyjściem byłoby myć głowę nad wanną albo brodzikiem. Niestety należę do leniuszków i niestety szybki prysznic to jest to co wybieram przez większość dni w tygodniu.  

 

Podsumowując

 

Jestem bardzo miło zaskoczona jakością tego produktu. Kilka lat temu próbowałam używać kosmetyki do włosów od Avon i nie sprawdziły się u mnie. Jedynie serum i olejek do włosów używam cały czas. Myślę, że marka rozwija się w dobrym kierunku, bo jakość jest o wiele lepsza niż kiedyś.