Katarzyna Droga - Dziunia, ale dama Powieść o HANCE BIELICKIEJ - Recenzja książki

 Witajcie

 

 Dzisiaj mam zaszczyt zaprosić was do świata teatru, kabaretu i filmu, ale przede wszystkim do świata artystki, która bawiła polaków przez wiele lat. 

9 marca w rocznicę  śmierci naszej polskiej ikony Hanki Bielickiej, w księgarniach pojawiła się wyjątkowa powieść. Wyjątkowa, bo sama bohaterka była nietuzinkowa. Czy ją znacie? 

 

Katarzyna Droga - Dziunia, ale dama Powieść o HANCE BIELICKIEJ - Recenzja książki
Katarzyna Droga - Dziunia, ale dama Powieść o HANCE BIELICKIEJ - Recenzja książki

 

Ja jeszcze do niedawna odrobinę. Wiedziałam, że była to ta Pani od kabaretu, która potrafiła rozśmieszyć i która zawsze pokazywała się w przecudnych strojach i kapeluszach.

Wydawało mi się, że trochę ją znam, ale czy możemy tak powiedzieć o kimś kogo widujemy jedynie na scenie lub ekranie? Jak dalekie mogą być nasze wyobrażenia o aktorze, kiedy znamy go jedynie z ról.

 





Hanka Bielicka urodziła się we wsi Kononowka, na wschodniej Ukrainie. Rodzice uciekając podczas I wojny musieli się zatrzymać w dworku, gdzie przyjęto rodzinę z otwartymi rękami. Państwo zamożni, dali pracę i dach nad głową. Rodzina Bielickich spędziła tam kilka lat, ale potem los sprawił, że musieli znowu uciekać. Osiedlili się w Łomży u babci Czerwionko. Lata mijały, a Haneczka rosła. Początkowo nie chciała mówić, ale kiedy powiedziała pierwsze słowa, a właściwie zdanie, nie mogła się już zatrzymać.

Od młodych lat miała niesamowitą pamięć. W lot chwytała piosenki, wiersze i kiedy tylko mogła grała w przedstawieniach. Od zawsze wiedziała, że będzie aktorką choć by tak się stało musiała przejść długą drogę. Jej ojciec zupełnie nie chciał się na to zgodzić, a żeby to zrobił musiała studiować dwa kierunki. Dała radę i w końcu ukończyła aktorstwo i romanistykę. 

 


 

Na studiach też poznała swojego męża, z którym przeżyła 20 lat. Okres wojny, a potem powojenny można powiedzieć, że był dla niej łaskawy. Jak wiadomo II wojna pociągnęła za sobą wiele ofiar, ale Hanka dała radę i tym razem. 

Towarzyszymy naszej aktorce przez całe życie. Od momentu urodzenia aż do śmierci. Kibicujemy kiedy pędzi na próbę, ale też smucimy się kiedy kolejny raz zawiodła się na mężczyznach. Jesteśmy z nią na studiach i kiedy trzeba trzymać kciuki za otrzymanie roli. Nie od początku chciała być tą "charakterystyczną" Panią, która tylko bawi. Nie, jej marzyła się zupełnie inna droga, ale los trochę zadecydował za nią, a kiedy się temu poddała zyskała sławę i sukces. 

Z książki tez dowiadujemy się, że jej nietypowy i jednocześnie charakterystyczny dla niej samej głos nie był taki od początku. Choć mimo wszystko zawsze się wyróżniał spośród innych głosów koleżanek po fachu. 

 

Katarzyna Droga - Dziunia, ale dama Powieść o HANCE BIELICKIEJ - Recenzja książki

 

Świetnie napisana książka, wspaniałym językiem, tym delikatnie staropolskim, ale takim, który bardzo lubię. Mogłam obserwować Hankę jako widz, ale czasami też wejść w rolę pierwszoosobową. Szkoda mi, że nie umiem wam opisać czym wyróżnia się język pisarki, jednak po pierwszych kilku wersach już będziecie wiedzieli czy wam się spodoba czy nie. Ja uwielbiam taki styl! Jest tak inny od kryminałów, które czytam, a jednocześnie porywający i przyciągający.

Zaczynając czytać "Dziunię" wiedziałam, że czeka mnie wspaniała przygoda i mimo, że wiedziałam jak musi się skończyć to i tak było przykro. Kochana przez miliony, ale w sercu jednak była samotna i to najbardziej było można odczuć kiedy czytało się rozterki naszej bohaterki. Jej szczęściem była praca i to jej się oddała bez reszty, a owoce zebrała cudowne.

W kilku słowach mogę napisać, że jest to powieść biograficzna, ale niezwykła w swoim wydaniu. Całe życie naszej bohaterki, a w tle obraz wojny, a potem odbudowa Warszawy, kulisty teatru i warszawskie życie. Całość przepleciona kreacjami, kapeluszami i bucikami szytymi na zamówienie.

 Świetnie się czytało. Jest mi ogromnie miło, że mogłam poznać tak wspaniałą osobę nieco bliżej.

Serdecznie polecam!


Publikacji szukajcie >>>tutaj

i >>> tutaj

Komentarze

  1. Cieszę się, że mam tę książkę na swojej półce. Na pewno bowiem w wolnej chwili do niej zajrzę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak za biografiami nie przepadam tak na tą chyba sie skusze :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Hankę Bielicą znałam tylko ze sceny, z telewizji. Fakt, była to aktorka wyjątkowa i nietuzinkowa. Jak większość Gwiazd, błyszczała na scenie, po raz kolejny czytam, że aktorka była samotna, zawiodła się na ludziach. Jakby ci wielcy nie mieli już czasu na prywatne życie.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Copyright © Domowy Klimacik