Expertuś Wdraża Nawyki - Tomasz Krupa/ recenzja książki
Witajcie
Niedawno pokazywałam na blogu książkę, którą bardzo polubiliśmy wraz z moimi dziećmi. Wpis dla przypomnienia >>>tutaj. Czytaliśmy ją codziennie przed snem i zawsze omawialiśmy każdy rozdział dokładnie. Wspominałam też przy okazji wcześniejszego postu, że mamy drugą część Misia Expertusia i dzisiaj właśnie przychodzę by przedstawić szczegóły, które są w niej zawarte.
Czy spodobałam nam się tak samo mocno jak pierwsza część?
O tym w dalszej części postu.
Expertuś Wdraża Nawyki - Tomasz Krupa/ recenzja książki
Dobre nawyki są podstawą dobrego życia...
Każdy z nas ma jakieś cele życiowe. Mniejsze lub większe na które trzeba dłużej czekać. Te większe to na przykład dbanie o formę, nauka języków, szybkie czytanie itp. Czasami mając jakąś większą motywację staramy się szybko dojść do celu. Przykładowo jeśli się dowiem, że mam iść za pół roku na ślub najlepszej przyjaciółki to chcę wyglądać jak najlepiej. Wtedy biorę się za ćwiczenia i chcę szybko schudnąć. Co jednak potem kiedy już będzie po ślubie? Motywacja minie, a ja wrócę do poprzedniej niechcianej formy?
Czasami takie "zrywy" są dobre, ale bardziej efektywne jest wdrażanie nawyków by stały się dla nas codziennością. Nawyki wtapiają się w nasze życie tak bardzo, że po czasie już nie czujemy iż są dla nas obowiązkiem. Robimy to mechanicznie, bo nasz mózg i organizm są do tego przyzwyczajone.
Nie zastanawiamy się nad tym czy umyć rano zęby. Po prostu idziemy do łazienki i to robimy, najczęściej myśląc o czymś innym. Niejednokrotnie my jako dorośli chcemy coś zmienić by żyło nam się lepiej i robimy to świadomie, ale u dzieci tak nie jest. One nie wybiorą czegoś, bo tak będzie dla nich lepiej w przyszłości. Dlatego dobrze jest wprowadzać dobre nawyki, które będą dla nich rutyną i staną się częścią życia, a nie obowiązkiem.
Dobre nawyki to np. codzienne, systematyczne odrabianie lekcji, sprzątanie po sobie, czytanie książek, ścielenie łóżka itp. Niestety są też niechciane nawyki, które dzieci dużo częściej wprowadzają do swojego życia, a które ciężko potem wyeliminować. Dobrym sposobem jest zamienić jeden zły nawyk na jeden dobry. Nie ma wtedy próżni, a my czujemy, że dalej coś robimy.
Tak jak w pierwszej części Miś Expertuś uczył systematycznego oszczędzania tak tutaj uczy systematycznego wprowadzania nawyków.
EXCPERTUŚ WDRAŻA NAWYKI
Expertuś Wdraża Nawyki - Tomasz Krupa/ recenzja książki Expertuś Wdraża Nawyki - Tomasz Krupa/ recenzja książki
Kilka słów co w książce Expertuś wdraża nawyki:
Zbliża się Boże Narodzenie, a rodzice Misia Expertusia chcą wybrać się na Święta do Anglii. Miś mimo, że na początku się cieszy to jednak po chwili stwierdza, że nie chce lecieć. Niestety nie ma wyboru, musi przezwyciężyć lęk przed lataniem i spędzić te Święta u wujka.
Podczas pakowania okazało się, że nasz Misiek nie ma co ubrać. Wszystkie jego spodnie są za ciasne. Muszą szybko wybrać się z tatą na zakupy. Dni przed Świętami zawsze są zwariowane, a w sklepach jest pełno ludzi. Przez to zakupy trwały bardzo długo, tak długo, że po powrocie mama już miała posprzątaną kolację.
Nastał dzień, w którym cała rodzina miała lecieć do Anglii. Expertuś z dnia na dzień czuł się gorzej. Był przygnębiony i bolał go brzuch. Myślał, że to z powodu lotu.
Po powrocie od wujka Tusiek dalej źle się czuł. Pobolewał go brzuch, więc rodzice decydują się w końcu jechać z nim do lekarza. Okazuje się, że Expertuś ma nadwagę i musi w najbliższym czasie zmienić styl życia. Tata obiecuje, że popracują nad nawykami Misia.
Wieczorem Tuś postanowił, że od pierwszego stycznia zmieni swoje przyzwyczajenia. Wszystko spisał na kartce. Zadowolony z siebie poszedł spać. Na początku szło mu dobrze, ale po miesiącu okazało się, że nie zgubił ani jednego kilograma. Z pomocą przyszedł mu duszek Gulden, którego poznaliśmy w pierwszej części.
Niedźwiadek pokazał mu listę i powiedział co robił w ciągu miesiąca. Niestety zbyt dużo razy odpuszczał to co miał na swojej liście i jak się okazało miał zbyt dużo nawyków do wprowadzenia naraz.
Wspólnie z Guldenem modernizują listę i krok po kroku zmiany idą w dobrym kierunku. Jak się okazuje nie możemy wprowadzać wielu rzeczy od razu. Musimy stopniowo wdrażać zmiany by mieć czas na przyzwyczajenie.
Po jakimś czasie Misiowi idzie tak dobrze, że nawet pomaga tacie w rzuceniu okropnego nałogu palenia papierosów, a siostrze w nauce języka by mogła spotkać się z gościem z Hiszpanii, który przyjedzie na wymianę międzyszkolną.
Tak jak w pierwszej części po każdym rozdziale mamy MIŚje specjalne. Drobne zadania do wykonania i ćwiczenia, które utrwalają wprowadzanie nawyków.
Expertuś Wdraża Nawyki - Tomasz Krupa/ recenzja książki |
Expertuś Wdraża Nawyki - Tomasz Krupa/ recenzja książki |
Małymi krokami do celu
Po kolei, małymi krokami, nie za szybko i nic na siłę. Dobre nawyki potrzebne są każdemu, ale im szybciej je wprowadzimy tym lepiej dla naszych dzieci. Wprowadzanie dobrych, ale w tym samym czasie też eliminacja złych nawyków. Wszystko w taki sposób by to dziecko miało nad tym kontrolę, wtedy czuje, że jest to jego zasługa i jego zwycięstwo.
Codziennie czytaliśmy jeden lub dwa rozdziały, a potem omawialiśmy co tym razem robił Miś Expertuś. Miśje specjalne czasami były proste, a czasami synek musiał dłużej się nad nimi zastanowić. Wprowadzanie zmian wcale nie jest aż takie proste. Potrzeba na to dużo czasu i chęci, ale nagroda warta jest poświęcenia.
Expertuś Wdraża Nawyki - Tomasz Krupa/ recenzja książki
Książka bardzo spodobała się synkowi. Obie części czytaliśmy z zaciekawieniem. Cały czas pyta kiedy zamówimy trzecią. Dla dzieci jest to fajna przygoda, w której towarzyszą Misiowi, ale dla nas rodziców jest to bardzo dobra inwestycja w praktyczną naukę naszych dzieci.
Wprowadzanie dobrych nawyków od wczesnych lat dziecięcych prowadzi do samych pozytywnych skutków. Ja tylko żałuję, że poznaliśmy Misia Expertusia tak późno. Już dużo wcześniej powinniśmy zmienić kilka rzeczy. Nic nie jest stracone, małymi krokami wszystko da się zmienić.
Expertuś wdraża nawyki dostępny na stronie:
Świetna książeczka, która łączy przyjemne z pożytecznym.
OdpowiedzUsuńDokładnie tak :) Zgadzam się z Tobą :)
UsuńNawyki są bardzo ważne. Jakie przydatne książki.
OdpowiedzUsuńTak, nawyki są ważne. Dlatego trzeba wyrabiać te dobre od najmłodszych lat :)
Usuńsuper, pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńRównież pozdrawiam :)
UsuńWartościowych książeczek nigdy dość w naszej biblioteczce. Wprowadzenie dobrych nawyków w dzieciństwie na pewno zaprocentuje w dorosłym życiu. Margaretta Jańczak Zarycka
OdpowiedzUsuń