Domowy Klimacik: Podsumowanie Listopada 2022
Witajcie
Jedenasty miesiąc w roku zapowiadał się na bardzo długi, a minął naprawdę szybko. W tym roku nie będę postanowień zaczynała od stycznia, ale właśnie od teraz. Dlatego przyszedł czas na ten post.
Jeszcze ani razu przez tyle lat ile piszę, nie zrobiłam miesięcznego podsumowania na blogu. Sama właściwie nie wiem dlaczego.
W ostatnim czasie bardziej skupiam się na tym ile mogę zrobić, a ile rzeczywiście robię. Tworzę listę, którą chciałabym zrealizować. Czasem się udaje, a czasami nie. Chciałam sprawdzić czy robię postępy. Dlatego zaczęłam sprawdzać moje miesięczne dokonania.
Domowy Klimacik: Podsumowanie Listopada 2022 |
W październiku lekko się załamałam kiedy zobaczyłam ile przeczytałam książek. Nie liczę tych dla dzieci. Moim wyczynem były dwie książki. Niestety przy natłoku moich obowiązków nie jestem chyba w stanie czytać więcej. W listopadzie nieco poprawiłam swój wyniki z liczbą czterech książek na koncie, ale to tylko dla tego, że byłam na zwolnieniu lekarskim.
Zazdroszczę dziewczynom, które czytają więcej, ale mimo chęci muszę chyba przywyknąć do tych dwóch, trzech w ciągu jednego miesiąca.
Kosmetycznie było naprawdę ubogo w listopadzie, ale już sobie postanowiłam, że w grudniu muszę to zmienić.
W tym długim miesiącu zdecydowanie przeważyły publikacje dla dzieci. Uwielbiam książki dla dzieci i mimo, że moi chłopcy są coraz starsi i zaczynają wybierać inne pozycje niż ja bym dla nich wybrała, to książki dla najmłodszych będą się tutaj pojawiały. Sama je po prostu lubię.
Nie przedłużając już bardziej zapraszam na podsumowanie mojego listopada i tego co opublikowałam w tym miesiącu.
KOSMETYCZNE W LISTOPADZIE
Tak się złożyło, że powstał tylko jeden wpis o myciu pędzli. Kosmetyków u mnie przybywa, ale staram się w ostatnim czasie stawiać na rutynę czym moja cera odpłaca mi się dobrą kondycją. Być może zrobię wpis, w którym opiszę co stosuję w tej chwili, bo odpukać w niemalowane, jak na tę chwilę już nie pamiętam kiedy miałam tak gładką buzię.
WPIS Z PĘDZLAMI ZNAJDZIECIE >>>TUTAJ
Jak umyć pędzle? |
KSIĄŻKI DLA DOROSŁYCH
Jak wspominałam wyżej w listopadzie udało mi się przeczytać cztery książki od deski do deski. Dwie obyczajowe, jeden kryminał komediowy i jedna niezwykle kobieca, o której pisałam w ostatnim czasie.
PUBLIKACJE DLA DZIECI
Tych zdecydowanie było najwięcej w tym miesiącu. Pięknie wydane książki, kolorowanki, publikacje z zadaniami i była nawet choinka, która cały czas zdobi nam nasze wnętrze. Wieczorem zapalamy światełka i cieszymy się kolorowym wystrojem.
Nie zabrakło również gry - Pędzące Żółwie w ostatnim czasie towarzyszą nam codziennie.
PĘDZĄCE ŻÓŁWIE - WYŚCIG DO CHOINKI
AKCJA KREACJA - L.O.L. SURPRISE
3 KSIĄŻKI DLA DZIECI Z ZADANIAMI
SEKRETY ZMARŁYCH - AKADEMIA MĄDREGO DZIECKA
Jak już wspominałam nastawiam się na to by w grudniu było więcej wpisów kosmetycznych, dlatego nie będę się dołować kiedy znowu książek będzie mało. Dni są coraz krótsze, wieczorami nie ma się za bardzo ochoty już na nic. Tym bardziej, że w szkole u dzieci sprawdzian goni sprawdzian, a jeszcze jakaś choroba się przewinie. Nie mogę też napisać, że jestem niezadowolona z listopada. Wywiązałam się z wszystkich zamierzonych celów i współprac. Dlatego myślę, że mogę zaliczyć ten miesiąc do całkiem udanych i owocnych.
Mam nadzieję, że grudzień przyniesie jeszcze więcej ciekawych wpisów. Was zapraszam do nadrobienia tego czego u mnie nie widzieliście w minionym czasie.
Dajcie znać jak Wasz listopad? Czy udało się zrealizować to co mieliście zaplanowane? Ile książek przeczytanych?
Robicie miesięczne podsumowania?
Kochana nie samymi książkami człowiek żyje. Ważne jest to, że w ogóle czytamy.
OdpowiedzUsuńMasz rację, ale jest tyle ciekawych pozycji, że chciałoby się je wszystkie przeczytać ;)
UsuńBardzo ciekawe podsumowanie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńOj ja niestety trochę podupadłam na czytaniu książek. Mój czas ostatnio zabrały robótki na drutach. Ale wrócę w grudniu do czytania, bo mam trzy rozpoczęte książki. Nie mam pojęcia w jaki sposób ja to zrobiłam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Miśka
miska-grabowska.pl
Ważne, żebyś miała przyjemność z czytania. Wiadomo, że doba nie jest z gumy.
OdpowiedzUsuńCiekawy wpis i bardzo fajne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńUdanego grudnia!!
Robię podsumowane miesiąca, ale ostatnio to nawet książek nowych w nim nie było. Tak ciężko z czasem i gdzie te długie wieczory listopadowe się podziały?
OdpowiedzUsuńCiekawe lektury za Tobą :)
OdpowiedzUsuńKochana i tak dużo zdziałałaś w listopadzie, głowa do góry:) W grudniu nadrobisz:)
OdpowiedzUsuń