Dzień 3 - Wyzwanie 30 dni bliżej minimalizmu - Domowy Klimacik blog
Witajcie
Zadanie na dziś: Uporządkuj szufladę z "przydasiami"
Dzień 3 - Wyzwanie 30 dni bliżej minimalizmu - Domowy Klimacik blog
Trzeci dzień prawie za mną. Zupełnie dzisiaj nie przypuszczałam, że będę musiała sprzątać. Powiem Wam szczerze, że wcale mi się nie chciało. Nawet przeszła mi myśl, że dzisiejszego zadania nie wykonam albo nie wykonam w całości. Piękne słońce zachęciło do robienia zdjęć i na to zużyłam całą moją dzisiejszą energię. Jednak nie wiadomo skąd po powrocie od babci zaczęłam sprawdzać co też mam w mojej szufladzie i siły same się znalazły. Co prawda muszę zrezygnować z jazdy na rowerku i hula hop, ale cóż coś za coś.
Dzień 3 - Wyzwanie 30 dni bliżej minimalizmu - Domowy Klimacik blog Dzień 3 - Wyzwanie 30 dni bliżej minimalizmu - Domowy Klimacik blog
Znalazłam dużo pamiątek zapomnianych kartek, zdjęcia i inne. Nie będę was zanudzać co też było w mojej szufladzie. Chciałam tylko odmeldować, że zadanie wykonane. Teraz już będę powoli szykowała się do pracy na poniedziałek ;)
Dobrej nocy i do jutra 💛
💛💛💛💛💛💛💛💛💛💛💛
Dołącz do mnie, do wyzwania 30 dni bliżej minimalizmu!
Nie musisz wykonywać zadań jak ja codziennie. Możesz wykonać zadanie, które będziesz chciał/a
Będzie mi ogromnie miło jeśli codziennie rano będziesz ze mną w Social Media i zobaczysz moją relację, skomentujesz, udostępnisz 🤍
To dla mnie ogromne wsparcie!
Cieszę się, że tu jesteś 🤍🍀bez Ciebie już dawno nie byłoby bloga :)
Ja się nie trzymam kurczowo planów, daję sobie czas na przyjemności, miłe spotkania, co chcę. Czuję sentyment bo do starych kartek, nid nie wyrzucam :)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze by robić wszystko w zgodzie ze sobą :)
UsuńMoje wyzwanie 30 dni właśnie na tym polega by wykonać zadanie tego dnia, tak to wymyśliłam, więc muszę się tego trzymać ;)
Gratuluję wykonania zadania.Ja kilka tygodni temu robiłam remont mieszkania, więc przy okazji porządki.
OdpowiedzUsuńOoo zazdroszczę, u mnie też już by się przydało jakieś małe malowanie ;) Niektóre z zadań już kilka razy wykonywałam wcześniej, więc czasem będzie łatwiej niż z tą szufladą ;)
UsuńW niedziele jest mi ciężko zabrać się za cokolwiek. Tylko obiad i wtedy to jest dzień dla mnie i dla rodziny :)
OdpowiedzUsuńNiby niedziela właśnie taka powinna być, trochę leniwa i dla rodziny. U mnie jest dość intensywna prawie zawsze, ale zawsze dla rodziny.
UsuńJest kawa i u mamy i u babci :)
Z przydasiami robię porządki raz na kwartał ;)
OdpowiedzUsuńZ przydaśkami robię porządek zawsze raz na kwartał.
OdpowiedzUsuńTo zadanie wymaga ode mnie czasu, chociaż już część przydasiów już usunęłam :)
OdpowiedzUsuń